Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
3 czerwca 2012 13:38 | ID: 790870
a moi spia dalej.. jak gdzies jechac -Jowka i pawel w sen zimowy niemalze zapadaja....
U nas tez tak jest jak mamy gdzies wyruszyć.
3 czerwca 2012 13:45 | ID: 790875
My juz po obiedzie,troche słonca wyszło to może się przejde z małą na ten spacer ale tak mi się nie chce że ojjjj jeszcze na dodatek cos mi w kolanie strzeliło i chodzić nie dam rady:(Bandarzem elastycznym się ratuję...
3 czerwca 2012 14:21 | ID: 790881
Chyba przepalę w piecu, bo mam w domku tylko 21,5 stopnia...Zimno....
3 czerwca 2012 14:38 | ID: 790888
Mi też zimno, siedzę opatulona kocem. Maja zasnęła, Oskar je obiad po raz drugi.. dalej nie wiem w co rece wsadzic..
3 czerwca 2012 14:42 | ID: 790892
Mi też zimno, siedzę opatulona kocem. Maja zasnęła, Oskar je obiad po raz drugi.. dalej nie wiem w co rece wsadzic..
Ja idę rozpalić, bo naprawdę zimno jest...
najpierw upały, teraz ochłodzenie...jak człowiek ma normalnie funkcjonować????
zajrzę potem:)))
3 czerwca 2012 14:52 | ID: 790895
u nas też zimno, tylko ja nie mogę w piecu napalić....chyba ognisko se zrobie ..nogi mi zmarzły
3 czerwca 2012 14:55 | ID: 790896
to tak jak ja, też nie mogę sobie napalić. a przydałby się kominek.. ;)
3 czerwca 2012 15:49 | ID: 790902
ach a u nas dzisiaj super ciepło 23 stopnie :) udało się wcześniej wrócić z uczelni bo nie mieliśmy zajęc
3 czerwca 2012 15:50 | ID: 790903
u nas świeci słoneczko...ale chłodno jest...leżakujemy pod kocykiem i przegnamy allegro...
3 czerwca 2012 17:32 | ID: 790928
Ja też pod kocykiem,chyba rozpale w kominku:))))
3 czerwca 2012 17:34 | ID: 790930
Tylko najgorzej to czyśći potem szybę nie lubię..u nas pada brrr zimno i nieprzyjemnie:)
3 czerwca 2012 17:34 | ID: 790931
Byliśmy sie przejechać samochodem....Ale nudy!!!! jak dobrze, że jutro już poniedziałek:)))
3 czerwca 2012 17:39 | ID: 790936
Miło i rodzinnie spędziliśmy niedzielę, przyjechali goście i przyszedł mój najmłodszy brat. Pozwiedzaliśmy trochę okolicę a potem byliśmy na naszej działeczce.
Teraz już posprzątane, goście pojechali, brat już wcześniej poszedł do domku a my teraz możemy sobie poleniuchować. Mąż ogląda TV, w której nic nie ma a ja przybyłam na Familkę.
3 czerwca 2012 17:41 | ID: 790941
Miło i rodzinnie spędziliśmy niedzielę, przyjechali goście i przyszedł mój najmłodszy brat. Pozwiedzaliśmy trochę okolicę a potem byliśmy na naszej działeczce.
Teraz już posprzątane, goście pojechali, brat już wcześniej poszedł do domku a my teraz możemy sobie poleniuchować. Mąż ogląda TV, w której nic nie ma a ja przybyłam na Familkę.
Witaj Grażynko:) dziś o Tobie myślałam:))) Tak się zastanawiałam, gdzie jesteś, jak Cię nie ma;)
Głodna jestem, a boję się zjeść, bo znów żołądek może mnie boleć:((((
3 czerwca 2012 17:47 | ID: 790946
Miło i rodzinnie spędziliśmy niedzielę, przyjechali goście i przyszedł mój najmłodszy brat. Pozwiedzaliśmy trochę okolicę a potem byliśmy na naszej działeczce.
Teraz już posprzątane, goście pojechali, brat już wcześniej poszedł do domku a my teraz możemy sobie poleniuchować. Mąż ogląda TV, w której nic nie ma a ja przybyłam na Familkę.
Witaj Grażynko:) dziś o Tobie myślałam:))) Tak się zastanawiałam, gdzie jesteś, jak Cię nie ma;)
Głodna jestem, a boję się zjeść, bo znów żołądek może mnie boleć:((((
Już jestem... dzięki Żanetko, że o mnie pomyślałaś Ja najedzona jestem a kupione ciasto pyszne było - mniam
3 czerwca 2012 17:48 | ID: 790948
goście poszli...leżakujemy dalej...
3 czerwca 2012 17:48 | ID: 790949
A nam się nawet spacer udało odbyć bo się pogoda raczyła troszku poprawić!
3 czerwca 2012 17:49 | ID: 790951
a ja tu pacze i pacze i jakos pustawo przy niedzieli.... maz spi pzred nocnym pojsciem do pracy,Kuba pogrywa conieco na drugim komputerze a ja siedze samiutenka...nawet koty sie posnely...
3 czerwca 2012 17:51 | ID: 790953
Uciekam:)
czas o kolacji pomyśleć dla chłopaków. ja chyba zostane przy kiślu.....
3 czerwca 2012 17:52 | ID: 790954
My wróciliśmy od kuzynki. Szymkowi rowerek tak się spodobał, że jutro idziemy kupić taki sam ;) Wreszcie zaspokoiłam swój słodyczowy głód. Kupiłam w cukierni kawałek rolady gruszkowej i kilka sztuk pustych gofrów, w biedronce kupiłam dżem, owoce i bitą śmietanę w sprayu, i zrobiłyśmy sobie gofr party ;) Zjadłam wypasione 2 gofry i 2 kawałki ciacha z olbrzymią ilością kremu i jest mi tak słodko, że aż mnie zemdliło ;) Szymuś wykończony harcami z Lenką, zasnął jak tylko wróciliśmy ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.