Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
2 czerwca 2012 22:04 | ID: 790518
Kurde ale się porobiło. my tu plany na jutro, a się pogrzeb szykuje :( teść mój, na chwilę obecną jest tragicznie, już dzwonili ze szpitala, że rodzina ma przyjechać się pożegnać. mój mąż to bardzo przeżywa i zupełnie nie mam pojęcia jak go podnieść;(
trzymajcie się dzielnie....
2 czerwca 2012 22:09 | ID: 790522
Kurde ale się porobiło. my tu plany na jutro, a się pogrzeb szykuje :( teść mój, na chwilę obecną jest tragicznie, już dzwonili ze szpitala, że rodzina ma przyjechać się pożegnać. mój mąż to bardzo przeżywa i zupełnie nie mam pojęcia jak go podnieść;(
On to musi po prostu przeżyć, przetrwać, żadne słowa ani gesty nie mogą teraz wyrazić Jego bólu,
a jeśli tak jest to po prostu bądź przy nim, daj mu oparcie i czas.
Przykre, że tak musi być w życiu, że tracimy najbliższych.
2 czerwca 2012 22:10 | ID: 790523
2 czerwca 2012 22:17 | ID: 790526
dzieki dziewczyny za miłe słowa.. staram się w ogóle nie myslec o tym, jestem gdzies poza tym wszystkim.
2 czerwca 2012 22:22 | ID: 790529
2 czerwca 2012 22:22 | ID: 790531
dzieki dziewczyny za miłe słowa.. staram się w ogóle nie myslec o tym, jestem gdzies poza tym wszystkim.
Po to tu jesteśmy :)
2 czerwca 2012 23:13 | ID: 790574
Jejuuu już ta godzina. Pora zmykać spać Dobranoc i do jutra. Mam nadzieję, ze moje dziecię da mi chwilę wytchnienia i pośpi w dzień trochę ;)
2 czerwca 2012 23:20 | ID: 790580
Jejuuu już ta godzina. Pora zmykać spać Dobranoc i do jutra. Mam nadzieję, ze moje dziecię da mi chwilę wytchnienia i pośpi w dzień trochę ;)
Ja też się zbieram, czyżby Szymuś wyrastał z drzemeczek?
2 czerwca 2012 23:22 | ID: 790581
Jejuuu już ta godzina. Pora zmykać spać Dobranoc i do jutra. Mam nadzieję, ze moje dziecię da mi chwilę wytchnienia i pośpi w dzień trochę ;)
Ja też się zbieram, czyżby Szymuś wyrastał z drzemeczek?
No, niestety coraz częściej je "omija" :/
2 czerwca 2012 23:39 | ID: 790586
Jejuuu już ta godzina. Pora zmykać spać Dobranoc i do jutra. Mam nadzieję, ze moje dziecię da mi chwilę wytchnienia i pośpi w dzień trochę ;)
Ja też się zbieram, czyżby Szymuś wyrastał z drzemeczek?
No, niestety coraz częściej je "omija" :/
hehe, znam to znam
2 czerwca 2012 23:44 | ID: 790587
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
2 czerwca 2012 23:50 | ID: 790591
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
Ja jestem również;) Na "Szilkę" patrzę:) A raczej Mąz patrzy::) Gości pożegnalismy:) Sąsiedzi byli obejrzeć naszą nową kuchni ę:)))) I po piwku sobie wypili:)
3 czerwca 2012 00:04 | ID: 790600
Kurde ale się porobiło. my tu plany na jutro, a się pogrzeb szykuje :( teść mój, na chwilę obecną jest tragicznie, już dzwonili ze szpitala, że rodzina ma przyjechać się pożegnać. mój mąż to bardzo przeżywa i zupełnie nie mam pojęcia jak go podnieść;(
trzymajcie się dzielnie....
Współczuję i trzymajcie się...
3 czerwca 2012 00:08 | ID: 790601
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
Ja jestem również;) Na "Szilkę" patrzę:) A raczej Mąz patrzy::) Gości pożegnalismy:) Sąsiedzi byli obejrzeć naszą nową kuchni ę:)))) I po piwku sobie wypili:)
To fajnie a my jutro gości będziemy mieli, na godz. 10 zapowiedzieli się. Bardzo się cieszę z tej wizyty bo to córka siostry męża, która jest bardzo fajna. Przyjedzie razem z mężem no i może młodszą córką ale taką nastoletnią, bo starsza to już studentka.
3 czerwca 2012 00:11 | ID: 790602
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
Ja jestem również;) Na "Szilkę" patrzę:) A raczej Mąz patrzy::) Gości pożegnalismy:) Sąsiedzi byli obejrzeć naszą nową kuchni ę:)))) I po piwku sobie wypili:)
To fajnie a my jutro gości będziemy mieli, na godz. 10 zapowiedzieli się. Bardzo się cieszę z tej wizyty bo to córka siostry męża, która jest bardzo fajna. Przyjedzie razem z mężem no i może młodszą córką ale taką nastoletnią, bo starsza to już studentka.
My z sąsiadką pltoki skuteczniałyśmy a Mężulkowie pili piwko:) Ale co tm, po takiej parcy mojemu Mężow sie należy piwko, nawet dwa:)
Muszę już uciekać, bo nietomna jestem:)
3 czerwca 2012 00:21 | ID: 790606
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
Ja jestem również;) Na "Szilkę" patrzę:) A raczej Mąz patrzy::) Gości pożegnalismy:) Sąsiedzi byli obejrzeć naszą nową kuchni ę:)))) I po piwku sobie wypili:)
To fajnie a my jutro gości będziemy mieli, na godz. 10 zapowiedzieli się. Bardzo się cieszę z tej wizyty bo to córka siostry męża, która jest bardzo fajna. Przyjedzie razem z mężem no i może młodszą córką ale taką nastoletnią, bo starsza to już studentka.
My z sąsiadką pltoki skuteczniałyśmy a Mężulkowie pili piwko:) Ale co tm, po takiej parcy mojemu Mężow sie należy piwko, nawet dwa:)
Muszę już uciekać, bo nietomna jestem:)
My też z mężem daliśmy dzisiaj po robocie ale piwka nie piliśmy - byliśmy padnięci on zasnął na kanapie już w trakcie oglądania X Faktora, a ja jak zwykle jeszcze na chodzie...
3 czerwca 2012 00:27 | ID: 790610
Zgodnie z zapowiedzią nocką przybywam...
Ja jestem również;) Na "Szilkę" patrzę:) A raczej Mąz patrzy::) Gości pożegnalismy:) Sąsiedzi byli obejrzeć naszą nową kuchni ę:)))) I po piwku sobie wypili:)
To fajnie a my jutro gości będziemy mieli, na godz. 10 zapowiedzieli się. Bardzo się cieszę z tej wizyty bo to córka siostry męża, która jest bardzo fajna. Przyjedzie razem z mężem no i może młodszą córką ale taką nastoletnią, bo starsza to już studentka.
My z sąsiadką pltoki skuteczniałyśmy a Mężulkowie pili piwko:) Ale co tm, po takiej parcy mojemu Mężow sie należy piwko, nawet dwa:)
Muszę już uciekać, bo nietomna jestem:)
My też z mężem daliśmy dzisiaj po robocie ale piwka nie piliśmy - byliśmy padnięci on zasnął na kanapie już w trakcie oglądania X Faktora, a ja jak zwykle jeszcze na chodzie...
A mój Męzulek dwa piwka wypił:) I nawet nie krzyczałam:))) Po nockach robi, niech tam ma:)) Z sąsiadem se wipił dwa piwaka:)
Ja dzieciai pokąpałam i poszły spać o 22.30!!!! Jak nigdy!!!! Teraz i czas na mnie:)
3 czerwca 2012 08:18 | ID: 790637
A ja witam z rana!Y już od 5.15 na nogach:)Nie ma to jk w niedzielę rano wstać skoro świt i to jeszcze z 15 minutowym płaczem z niewiadomego powodu ehhh a ja jeszcze ostatnio taka nerwowa jestem że nie wiem co się ze mną dzieje,czasami nie mogę się opnować i rycze razem z małą....
Ale życzę przyjemnej niedzieli
3 czerwca 2012 08:56 | ID: 790653
A ja witam z rana!Y już od 5.15 na nogach:)Nie ma to jk w niedzielę rano wstać skoro świt i to jeszcze z 15 minutowym płaczem z niewiadomego powodu ehhh a ja jeszcze ostatnio taka nerwowa jestem że nie wiem co się ze mną dzieje,czasami nie mogę się opnować i rycze razem z małą....
Ale życzę przyjemnej niedzieli
Trzymaj się Kochana, czasami i popłakać trzeba, tulam i Tobie też miłej niedzieli życzę i pozostałym Familiowiczom również
3 czerwca 2012 09:14 | ID: 790659
A ja witam z rana!Y już od 5.15 na nogach:)Nie ma to jk w niedzielę rano wstać skoro świt i to jeszcze z 15 minutowym płaczem z niewiadomego powodu ehhh a ja jeszcze ostatnio taka nerwowa jestem że nie wiem co się ze mną dzieje,czasami nie mogę się opnować i rycze razem z małą....
Ale życzę przyjemnej niedzieli
My też mieliśmy dziś z rana płacz niewiadomoego pochodzenia. O 6 się me dziecie przebudziło z płaczem takim, że ho ho. Przewinęłam, utuliłam i jakoś się dziecię uspokoiło i zasnęło jeszcze na godzinkę. Tak, ze my od 7 na nogach. Dziecko me "gotuje" rosół z tygryska za mymi plecami, a na drugie jakaś pieczeń z piłeczki chyba będzie ;) Oj ten mój mały kucharz. To zamiłowanie do garów to chyba po mamusi ma ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.