Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
17 stycznia 2015 21:18 | ID: 1180934
O i tu fajny strój pszczółki dla chłopaka...
http://www.urodzinydziecka.pl/prod_26307_bezrekawnik-z-kapturem-pszczolka-5-7-lat
Zawołałam Szymusia i pokazuję mu to zdjęcie. Pytam się go, czy chciałby być taką pszczółką - aż podskoczył z radości, że tak ;-)
Dla mnie też bardzo się podoba...
17 stycznia 2015 21:20 | ID: 1180936
witajcie dziewczyny:) dzisiaj dzień jakoś mi zleciał z trudem, Był mąż i jakoś było lepiej.
WITAJ GOSIU !!! Fajnie czytać takie wieści...
17 stycznia 2015 21:28 | ID: 1180940
Do mnie zadzwoniła moja Oliweczka Kochana i tak ze mną gadała, że kiedy się zorientowaliśmy to jej konto o ponad pięć złotych zmalało... Dobrze, że córka w czas nam przerwała i ja za darmo do niej oddzwoniłam i dalej sobie gadałyśmy i obiecałam "pokryć" jej stratę... z nawiązką oczywiście...
Zaśpiewała nawet mi piosenkę o babci... miodzio na serducho...
17 stycznia 2015 21:32 | ID: 1180942
Ja zmykam do młodgo. Ma stan podgorączkowy:( Ech, i z choróbskami:(
17 stycznia 2015 21:34 | ID: 1180945
Ja zmykam do młodgo. Ma stan podgorączkowy:( Ech, i z choróbskami:(
Ojjj zdróweczka dla Młodego...
17 stycznia 2015 22:00 | ID: 1180954
Dziewczynki, jestem już w łozku,. Wróciłam po 21 do domku. Jestem wykończona ! No i.. niestety mam dla Was złą nowinkę - nie zostaniecie ciociami :(:(
17 stycznia 2015 22:18 | ID: 1180963
Dziewczynki, jestem już w łozku,. Wróciłam po 21 do domku. Jestem wykończona ! No i.. niestety mam dla Was złą nowinkę - nie zostaniecie ciociami :(:(
Tereaz nie... ale w przyszłości... to kto wie... he he he...
17 stycznia 2015 22:20 | ID: 1180964
Dziewczynki, jestem już w łozku,. Wróciłam po 21 do domku. Jestem wykończona ! No i.. niestety mam dla Was złą nowinkę - nie zostaniecie ciociami :(:(
Tereaz nie... ale w przyszłości... to kto wie... he he he...
Miałam wielką nadzieję teraz, przecież 9 dni spóźnienia.. a tu prosze.. smutno mi :(
17 stycznia 2015 22:33 | ID: 1180973
Dziewczynki, jestem już w łozku,. Wróciłam po 21 do domku. Jestem wykończona ! No i.. niestety mam dla Was złą nowinkę - nie zostaniecie ciociami :(:(
Tereaz nie... ale w przyszłości... to kto wie... he he he...
Miałam wielką nadzieję teraz, przecież 9 dni spóźnienia.. a tu prosze.. smutno mi :(
DAGUŚ nadejdzie taki dzień, że będziesz szczęśliwa, że jesteś w... trzymam kciukasy...
17 stycznia 2015 22:48 | ID: 1180980
witam:)
kaszel mnie meczy:/
była na chwile soasiadka to sie uśmiałam do łez:)
18 stycznia 2015 06:19 | ID: 1181058
DZIEŃ DOBEREK niedzielnie... ja już na "stanowisku"...
18 stycznia 2015 08:08 | ID: 1181090
Mąż już poszedł do "roboty". Musi dzisiaj skończyć tę podłogę. Bo od jutra ma wizyty u lekarzy.
A ja upieke styropian, ogarne się i polecę na rekonesans do nowej Biedronki. Mam teraz taką bliziutko. Tylko przez ulicę . Tylko czy już otwarta?
18 stycznia 2015 08:36 | ID: 1181092
U mnie mąż śniadanko je a brat jeszcze śpi... chyba za mnie nadrabia...
18 stycznia 2015 08:43 | ID: 1181093
Dziewczynki, jestem już w łozku,. Wróciłam po 21 do domku. Jestem wykończona ! No i.. niestety mam dla Was złą nowinkę - nie zostaniecie ciociami :(:(
Tereaz nie... ale w przyszłości... to kto wie... he he he...
Miałam wielką nadzieję teraz, przecież 9 dni spóźnienia.. a tu prosze.. smutno mi :(
Hej Dagusia. Mi tak przez pół roku było smutno. Czasami trzeba sie długo starać, żeby wreszcie zobaczyć upragnione 2 kreski. Z Szymusiem poszło "od ręki", od pierwszego razu starań. Za to z drugim maluszkiem troszkę się musielismy postarać. Na szczęście takie starania to sama przyjemność Głowa do góry, nie poddawać się, tylko do roboty się brać
18 stycznia 2015 08:47 | ID: 1181095
witam
tesciowa juz u mnie
i tak miesiac bedzie
kawe pije i rosoł gotuje
18 stycznia 2015 08:54 | ID: 1181101
witam
tesciowa juz u mnie
i tak miesiac bedzie
kawe pije i rosoł gotuje
Nie wiem czy sie cieszyć z Tobą, czy ci współczuć
Żartuję oczywiście. Fajnie, że możesz liczyć na Teściową. Niezłe poświęcenie z jej strony, skoro z tak daleka przyjechała.
18 stycznia 2015 08:56 | ID: 1181102
witam
tesciowa juz u mnie
i tak miesiac bedzie
kawe pije i rosoł gotuje
Nie wiem czy sie cieszyć z Tobą, czy ci współczuć
Żartuję oczywiście. Fajnie, że możesz liczyć na Teściową. Niezłe poświęcenie z jej strony, skoro z tak daleka przyjechała.
sama nie wiem czy mam pąłkac czy skakaac z radosci
18 stycznia 2015 09:01 | ID: 1181107
witam
tesciowa juz u mnie
i tak miesiac bedzie
kawe pije i rosoł gotuje
Nie wiem czy sie cieszyć z Tobą, czy ci współczuć
Żartuję oczywiście. Fajnie, że możesz liczyć na Teściową. Niezłe poświęcenie z jej strony, skoro z tak daleka przyjechała.
sama nie wiem czy mam pąłkac czy skakaac z radosci
Na pewno ci będzie lżej.
18 stycznia 2015 09:07 | ID: 1181110
witam
tesciowa juz u mnie
i tak miesiac bedzie
kawe pije i rosoł gotuje
Nie wiem czy sie cieszyć z Tobą, czy ci współczuć
Żartuję oczywiście. Fajnie, że możesz liczyć na Teściową. Niezłe poświęcenie z jej strony, skoro z tak daleka przyjechała.
sama nie wiem czy mam pąłkac czy skakaac z radosci
Na pewno ci będzie lżej.
a wiesz jak mi dziwnie
a ty miesiac jeszcze zanim wroci pawel
chyba wolnego w pracy brac nie bede tylko ciagle pracowac...
18 stycznia 2015 09:35 | ID: 1181117
Mąż już poszedł do "roboty". Musi dzisiaj skończyć tę podłogę. Bo od jutra ma wizyty u lekarzy.
A ja upieke styropian, ogarne się i polecę na rekonesans do nowej Biedronki. Mam teraz taką bliziutko. Tylko przez ulicę . Tylko czy już otwarta?
Witaj Wandziu . Biedronka już otwarta , przynajmniej taki napis widziałam na ul. 1 Maja .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.