Nasze "Nas Troje"Kategorie: Rozwój, Rodzicielstwo, Praca i kariera Liczba wpisów: 397, liczba wizyt: 1304269 |
Nadesłane przez: Isabelle 27-01-2011 09:45
Zła jestem na siebie! Od prawie miesiąca nie jem chleba i innych mącznych produktów a dziś skusiłam sie na pączka do kawy. Bo wieści dobiegające zewsząd powalają.
Wczoraj dowiedziałam się o raku u mojej przyjaciółki z liceum. A inna koleżanka poroniła... Ja nie mogę. Ile takich wieści jeszcze udźwignę.
Jutro jadę zapisać sie na cyologię. Boję się, ze może dla mnie jest za późno... Strach jest obezwładniający...
I źle mi, że ludzie których spotykam nie zawsze są lojalni. Zastanawiam sie czy to z zazdrości, ze ktoś jest od nich zdolnieszy, mądrzejszy? A może im sie tak wydaje.
Przeszłam w swoim życiu, kiedyś bardzo dawno etap zazdrości koleżańskiej. Przyjaciółka z którą pracowałam była o niebo odemnie zdolniejsza. Wszystko wychodziło jej lepiej niż mi. A ja byłam cholernie ambitna. A ze pracowałyśmy w tandemie trudno było mi przełknąc fakt, że to Ona jest lepsza.
Przepracowałam uczucie zazdrości wtedy. Bolało. Ale teraz nie zazdroszczę już niczego nikomu. To był kolejny punkt w budowaniu mojej tożsamości i mojego systemu wartości.
Nie cierpię ludzi, którzy kierowani zazrością krzywdzą innych. Każde działanie przynosi za sobą inne działanie. Podejmując decyzje pamiętajmy o tym czy warto?
Michaś dziś śpi u cioci a my popołudniem wyjeżdżamy z Centem i moją mamą. Trudny wyjazd przed nami. I jeszcze śnieg pada. Nie lubie podróżować zimą.
Nie lubię tego tygodnia.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p7430,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b87-1,Nasze-Nas-Troje.html