-
27129
usunięty użytkownik
2010-11-02 19:14:08
2 listopada 2010 19:14 | ID: 320880
wpadłam się przywitać i zaraz zmykam :(
-
27130
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-11-02 19:14:36
2 listopada 2010 19:14 | ID: 320881
oliwka napisał 2010-11-02 17:50:45Sonia napisał 2010-11-02 16:22:07Ja akurat wstawiłam ziemniaczki w rękawie:)))) Niedługo będą dobre:)))
Dziewczyny, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w dniu 29 listopada zostanę słomianą wdową:((((
A gdzie to małżonek się wybiera - na zagraniczne saksy...
No dokładnie:((( Z zakładu Go kierują, żeby szkolił ludzi na maszyny w Niemcach:(((( Dobrze, że na świętra wróci. Tak dopasowali termin, że koło 12 grudnia powienien być w domku. Ale On jeszcze nigdy nie wyjeżdżał i nie wiem, jak to będzie samej w domkU z dziećmi:(((
-
27131
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-11-02 19:15:36
2 listopada 2010 19:15 | ID: 320883
oliwka napisał 2010-11-02 17:49:30Sonia napisał 2010-11-02 16:19:59oliwka napisał 2010-11-02 14:40:58Sonia napisał 2010-11-02 13:47:53Nieplanowany wypad z córką do miasta i kupiłam sobie wreszcie botki do spodni
Czekamy na zdjęcie tych botków:)))
Hihihi -
mówisz i masz...
Fajne!!!!!Na czasie takie!!!!
Za piękne to może i nie są ale takie chciałam na niskim obcasiku i baaardzo wygodne, a to się liczy. Czuję się w nich jak w "kapciach"....
Oj, nie gadaj głupot Grażynko:)) Fajne są:))) Poza tym ważne, ze wygodne.
-
27132
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-11-02 19:16:10
2 listopada 2010 19:16 | ID: 320884
gochna napisał 2010-11-02 17:40:13w skrócie: ginek spóźnił się godzinę, ale byłam pierwsza na liście, więc do tego co przyjmował zamiast przepuściłam kilka pacjentek. ja juz wolę do jednego konkretnego chodzić. wizyta szybka - kilka moich pytań, odpowiedzi doktora, badanie.
z ciążą wszystko jest w porządku, rozwija się prawidłowo. po 14tc mam zacząć brać witaminy. jeść dużo owoców i nie żałować sobie. mam też dużo leżać i nie dźwigać, nie przemęczać się - niestety na ulgę w sprawie kręgosłupa mogę liczyć dopiero po porodzie (lekarz twierdzi, że zwyrodnienie i ciąża niestety dają taki efekt, już mnie powoli wygina do przodu, potem dojdzie ciężar.....). mam się też liczyć z tym, ze ostatnie tygodnie spędze w pozycji leżącej. za miesiąc kontrola.
Gochna superek ,że wszystko oki!!!!!
-
27133
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-11-02 20:33:45
2 listopada 2010 20:33 | ID: 320931
gochna napisał 2010-11-02 17:40:13w skrócie: ginek spóźnił się godzinę, ale byłam pierwsza na liście, więc do tego co przyjmował zamiast przepuściłam kilka pacjentek. ja juz wolę do jednego konkretnego chodzić. wizyta szybka - kilka moich pytań, odpowiedzi doktora, badanie.
z ciążą wszystko jest w porządku, rozwija się prawidłowo. po 14tc mam zacząć brać witaminy. jeść dużo owoców i nie żałować sobie. mam też dużo leżać i nie dźwigać, nie przemęczać się - niestety na ulgę w sprawie kręgosłupa mogę liczyć dopiero po porodzie (lekarz twierdzi, że zwyrodnienie i ciąża niestety dają taki efekt, już mnie powoli wygina do przodu, potem dojdzie ciężar.....). mam się też liczyć z tym, ze ostatnie tygodnie spędze w pozycji leżącej. za miesiąc kontrola.
Super :)
-
27134
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-11-02 20:49:34
2 listopada 2010 20:49 | ID: 320943
Witajcie:)
Grażynko - buty - super!!!
Gochna - to dobrze, ze w porządku:)
Dziś przerabiałam flasha. Udało mi się doprowadzić kółka amochodu do kręcenie się;)
Byłam na cmentarzu poodwiedzac groby. Jutro też pójdę.
-
27135
usunięty użytkownik
2010-11-02 21:16:05
2 listopada 2010 21:16 | ID: 320955
Witam wszystkich... Jakieś mam senne wieczory ostatnio... I niby siedzę przed kompem ala jakaś mało komunikatywna jestem...
Garżynko! - fajne buciki!
Gocha! - cudnie, że wszystko dobrze... a kręgosłup, no cóż... trzeba to przeżyć...
Dziecinko - gratuluję postępów...
Żanetko! - też bym miała obawy... nigdy mnie mój Ślubny samej nie zostawiał na dłużej jak dzień [wyjątkiem był szpital]...
-
27136
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-02 23:17:09
2 listopada 2010 23:17 | ID: 321022
OJ dziękuję dziewczynki za miłe słowa o moich botkach
- bo dla mnie one się podobają i wybrała je moja córcia...
-
27137
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-02 23:20:08
2 listopada 2010 23:20 | ID: 321024
Sonia napisał 2010-11-02 19:14:36oliwka napisał 2010-11-02 17:50:45Sonia napisał 2010-11-02 16:22:07Ja akurat wstawiłam ziemniaczki w rękawie:)))) Niedługo będą dobre:)))
Dziewczyny, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w dniu 29 listopada zostanę słomianą wdową:((((
A gdzie to małżonek się wybiera - na zagraniczne saksy...
No dokładnie:((( Z zakładu Go kierują, żeby szkolił ludzi na maszyny w Niemcach:(((( Dobrze, że na świętra wróci. Tak dopasowali termin, że koło 12 grudnia powienien być w domku. Ale On jeszcze nigdy nie wyjeżdżał i nie wiem, jak to będzie samej w domkU z dziećmi:(((
Juz kilka razy mój małżonek wyjeżdżał w wakacje do Niemiec na więcej niż miesiąc do pracy ale tak prywatnie i jakoś musiałam sobie poradzić... to i Ty też poradzisz
Żanetko - my baby twarde są
-
27138
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-03 06:02:46
3 listopada 2010 06:02 | ID: 321037
Już od pół godziny jestem na nogach, za oknem trwa akcja straży pożarnej - nic się nie pali ale w kamienicy notabenem mojej koleżanki wali ostro dym i stąd ta akcja. Okna pootwierane a i sąsiad obok też postawiony na nogi bo z jego dachu również dym się unosi obok tego feralnego komina...
Tak więc środowy ranek nie najlepiej się zapowiedział....
-
27139
usunięty użytkownik
2010-11-03 06:30:52
3 listopada 2010 06:30 | ID: 321041
Znowu szarobury poranek...
-
27140
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-03 06:50:03
3 listopada 2010 06:50 | ID: 321042
Akcja straży pożarnej trwa nadal...
-
27141
usunięty użytkownik
2010-11-03 07:18:51
3 listopada 2010 07:18 | ID: 321050
Witam serdecznie w środę...
Oj GRAŻYNKO... To masz atrakcyjny poranek...
ROBERT - podsyłam słoneczka z podkarpacia bo tu piękny wschód słońca więc i dzień będzie uroczy!
-
27142
usunięty użytkownik
2010-11-03 07:26:23
3 listopada 2010 07:26 | ID: 321054
Dziecko w przedszkolu, ja i mąż w pracy;)
-
27143
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-11-03 07:29:44
3 listopada 2010 07:29 | ID: 321059
Oj tak - i nadal mam ten widok Jagienko ...
WITAJCIE !!!
-
27144
usunięty użytkownik
2010-11-03 08:00:20
3 listopada 2010 08:00 | ID: 321079
centaurek napisał 2010-11-03 06:30:52Znowu szarobury poranek...
U nas pięknie i słonecznie... witam środowo
-
27145
usunięty użytkownik
2010-11-03 08:18:40
3 listopada 2010 08:18 | ID: 321086
Cześć. Słońce i u nas a moje samopoczucie i tak do bani. Chyba anginę ktoś i sprzedał, głowa boli a szyją mogę ruszyć max 25st. w obie strony. No by to...
-
27146
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-11-03 08:29:58
3 listopada 2010 08:29 | ID: 321093
hej u mnie pogoda raczej taka sobie na słońce myśle nie ma szans;(wczoraj się podtrułam sklepowymi krokietami i źle się czuje;(
marteczka napisał 2010-11-03 08:18:40 Cześć. Słońce i u nas a moje samopoczucie i tak do bani. Chyba anginę ktoś i sprzedał, głowa boli a szyją mogę ruszyć max 25st. w obie strony. No by to...
nie zazdroszcze tej anginki,dużo zdrówka
-
27147
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-11-03 08:32:04
3 listopada 2010 08:32 | ID: 321094
dzień doberek ;)
dziękuje za miluśkie słowa pod zdjęciami i w blogu ;))))
chłopcy w p-lu,mąż szykuje zapiekanki na śniadanie ;) na 14 do pracy a mąż na nockę
-
27148
usunięty użytkownik
2010-11-03 08:38:31
3 listopada 2010 08:38 | ID: 321097
witajcie.
cieszę się, że jesteśmy tu jak zawsze.
ja własnie wciągnęłam śniadanie, zaraz nastawiam pranie, potem idę do miasta - nie zdążyliśmy wczoraj rachunków popłacić i zakupów zrobić.
Tosia zawłaszczyła kubek - ten wygrany w konkursie fotograficznym. powiedziała, że to jest jej kubek i nie pozwala nam z niego pić. poczekam aż jej przejdzie i schowam go do szafki.
sąsiadów pies mi dzisiaj Tori zaatakował. poszłam z nią jak zawsze rano na pobliską łączkę. i nagle przybiegł ten wilczur a za nim właścicielka. głupota jak dla mnie - wypuścić wilczura na ogródek ogrodzony metrowym płotem. już nie pierwszy raz uciekł. ciekawe co się musi zdarzyć, żeby pilnowali tego psa.