Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
29 grudnia 2014 16:44 | ID: 1174086
i my po szalenstwie na sniegu juz w domku
pranie wstawiłam
29 grudnia 2014 16:55 | ID: 1174089
i my po szalenstwie na sniegu juz w domku
pranie wstawiłam
Jak zdrówko? Lepiej już???
29 grudnia 2014 16:56 | ID: 1174091
i my po szalenstwie na sniegu juz w domku
pranie wstawiłam
29 grudnia 2014 16:58 | ID: 1174093
i my po szalenstwie na sniegu juz w domku
pranie wstawiłam
My byliśmy;)
29 grudnia 2014 17:09 | ID: 1174095
U nas jeszcze aż tyle śniegu nie ma by na sanki iść...
29 grudnia 2014 18:06 | ID: 1174106
Hej:) wrócilismy od teścia z Giżycka. Droga była ciężka bo ślisko. W Rynie tyle śniegu napadało że szok. No i bardzo ślisko więc jechaliśmy 50 na h.
Mała wcina kolację, Maciek cos grzebie w spłuczce od wc bo się popsuła a ja wpadłam żeby sprawdzić co u Was
Aga chyba wiem jak jechałam i nie jestem dzieckiem malutkim żeby mieć wybujałą fantazję. Ty jedziesz dzisiaj ja jechałam wczoraj więc sytuacja na bieżąco się zmienia. Jak się nie masz do kogo doczepić to sobie poszukaj kogoś innego
29 grudnia 2014 18:15 | ID: 1174109
Mąż poprowadził Ziemka do drugich dziadków, jutro ponownie u nas będzie od rana a po południu już z siostrą synowej pojedzie do swojego domku...
29 grudnia 2014 18:16 | ID: 1174110
Mąż poprowadził Ziemka do drugich dziadków, jutro ponownie u nas będzie od rana a po południu już z siostrą synowej pojedzie do swojego domku...
Ziemuś wędrowiec:)
29 grudnia 2014 18:22 | ID: 1174112
Mąż poprowadził Ziemka do drugich dziadków, jutro ponownie u nas będzie od rana a po południu już z siostrą synowej pojedzie do swojego domku...
Ziemuś wędrowiec:)
O tak w dzień u nas a nocką u drugich dziadków bo tam łóżeczko ma rozłożone a nasze w piwnicy stoi bo w sypialnia dużo miejsca nie mamy by tak cały czas stało...
29 grudnia 2014 18:29 | ID: 1174114
Mąż poprowadził Ziemka do drugich dziadków, jutro ponownie u nas będzie od rana a po południu już z siostrą synowej pojedzie do swojego domku...
Ziemuś wędrowiec:)
O tak w dzień u nas a nocką u drugich dziadków bo tam łóżeczko ma rozłożone a nasze w piwnicy stoi bo w sypialnia dużo miejsca nie mamy by tak cały czas stało...
no tak. Najważniejsze że mały się dobrze czuje u dziadków i jednych i drugich
29 grudnia 2014 18:30 | ID: 1174115
Hej:) wrócilismy od teścia z Giżycka. Droga była ciężka bo ślisko. W Rynie tyle śniegu napadało że szok. No i bardzo ślisko więc jechaliśmy 50 na h.
Mała wcina kolację, Maciek cos grzebie w spłuczce od wc bo się popsuła a ja wpadłam żeby sprawdzić co u Was
Aga chyba wiem jak jechałam i nie jestem dzieckiem malutkim żeby mieć wybujałą fantazję. Ty jedziesz dzisiaj ja jechałam wczoraj więc sytuacja na bieżąco się zmienia. Jak się nie masz do kogo doczepić to sobie poszukaj kogoś innego
eee Maniuska nie pisz do niej niech se popisze bo w sumie pisanie jej zostało tylko;-) ha ha
29 grudnia 2014 18:36 | ID: 1174117
Hej:) wrócilismy od teścia z Giżycka. Droga była ciężka bo ślisko. W Rynie tyle śniegu napadało że szok. No i bardzo ślisko więc jechaliśmy 50 na h.
Mała wcina kolację, Maciek cos grzebie w spłuczce od wc bo się popsuła a ja wpadłam żeby sprawdzić co u Was
Aga chyba wiem jak jechałam i nie jestem dzieckiem malutkim żeby mieć wybujałą fantazję. Ty jedziesz dzisiaj ja jechałam wczoraj więc sytuacja na bieżąco się zmienia. Jak się nie masz do kogo doczepić to sobie poszukaj kogoś innego
eee Maniuska nie pisz do niej niech se popisze bo w sumie pisanie jej zostało tylko;-) ha ha
ee tam nie wiem o co jej chodzi:P
29 grudnia 2014 18:39 | ID: 1174118
29 grudnia 2014 19:29 | ID: 1174123
29 grudnia 2014 19:30 | ID: 1174124
Witajcie dziewczyny.
U nas śniegu mało. Wieczorem zaczęły sypać wielkie płaty śniegu, postanowiliśmy iść na spacer. Zanim sie ubralismy, śnieg juz tylko lekko wirował. Bardzo chciałam pokazać Hani wieczorny opad śniegu. Może jeszcze się uda.
29 grudnia 2014 19:33 | ID: 1174126
Witajcie dziewczyny.
U nas śniegu mało. Wieczorem zaczęły sypać wielkie płaty śniegu, postanowiliśmy iść na spacer. Zanim sie ubralismy, śnieg juz tylko lekko wirował. Bardzo chciałam pokazać Hani wieczorny opad śniegu. Może jeszcze się uda.
29 grudnia 2014 20:21 | ID: 1174140
Aga nie wiem o co Tobie chodzi. Przejeżdżałam wczoraj wieczorem przez Ryn i wierzysz mi czy nie ale śniegu było sporo więcej niż np w Giżycku czy u mnie w Olsztynie. Akurat tam napadało, chodniki zasypane, tylko ślady butów było widać. Więc nie rób ze mnie idiotki bo guzik mnie obchodzi gdzie ty masz rodzine. Być może śnieg się rozjeździł i rozchodził zanim Ty dzisiaj tam dotarłaś. A jak masz problem ze zrozumieniem tego to twoja sprawa!!
29 grudnia 2014 20:31 | ID: 1174142
29 grudnia 2014 20:33 | ID: 1174143
29 grudnia 2014 21:00 | ID: 1174147
Witam,
u mnie śniegu nie za dużo, ale da się zjeżdżać z górki na sankach, co uskuteczniamy z synkiem od trzech dni :)
Święta się skończyły, trochę mi smutno, więc przytuliłam do siebie pudełko czekoladek.
Nie wiem jakim cudem, ale zniknęły już prawie wszystkie pralinki. A ja przecież nie przepadam za nimi.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.