Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
8 grudnia 2014 21:57 | ID: 1170310
biedne dzieciaki
8 grudnia 2014 21:59 | ID: 1170311
U nas jest tak, że ogrzewanie mozna załozyć tylko kto za to bedzie płacił???
Odbija się to na zdrowiu dzieciaków... Dobrze, ze teraz ciepło w miarę jest..
8 grudnia 2014 22:37 | ID: 1170319
8 grudnia 2014 22:44 | ID: 1170321
ale jak się nogi odmraża to chyba już normalne nie jest?! bo u nas w kościele tak było!!
A teraz należę do innego kościoła i mamy ciepło, że Julka w zimę chodzi bez kurtki po kościele!!
8 grudnia 2014 22:57 | ID: 1170323
8 grudnia 2014 23:24 | ID: 1170325
to nie o to chodzi, kto czego nie napisze to cały czas krytykujesz. Jeśli mam wybór to idę do kościoła tam gdzie wiem że moje dziecko nie zmarznie. A iść na spacer i biegać albo chodzić jest różnicą niż stać czy siedzieć godzinę w miejscu w zimnym kościele?!
8 grudnia 2014 23:36 | ID: 1170327
9 grudnia 2014 04:03 | ID: 1170337
Ech Aga czepiasz sie od dłuższego czasu Żanety, była Karina 22 i jakoś mam wrażenie, ze to Twoj klon byl. Twoje dzieci sa najlepsze , najfajniejsze, zawsze obrobiona z praca jestes i nie narzekasz. Jak Ci sie nie podoba to naprawdę nie musisz tutaj byc. Bo nawet zdjęcie na dziecko miesiąca potrafiłas wycofać bo ktos wedlug Ciebie bardziej lubiany zdjęcie swojego dziecka wstawił , listopad odpuscilas by w tym miesiącu stwierdzić, ze Twoje dziecko nie chce byc w gazecie. Bije od Ciebie jad kobieto wiec sie opanuj . Zawsze białe musi byc po Twojej stronie
9 grudnia 2014 06:26 | ID: 1170338
9 grudnia 2014 06:28 | ID: 1170339
9 grudnia 2014 06:48 | ID: 1170341
9 grudnia 2014 07:24 | ID: 1170342
9 grudnia 2014 07:32 | ID: 1170345
Pospałam sobie ciut dłużej. dzisiaj mam kilka spraw do załatwienia. zrobiłam sobie nawet listę, aby czegoś nie przeoczyć. Po południe mamy z mężęm zajęte, bo ja idę z Alą na basen a mąż z Majką na rytmikę. A Ola idzie na galę do zamku. Zapracowała sobie wykładami dla dzieci z Dziecięcego Uniwersytetu o sztuce na tę galę.
9 grudnia 2014 07:58 | ID: 1170346
Ja dzisiaj jakoś wyspana jestem, mąż w pracy a ja jak zawsze do godz.16 sama...
DZIEŃ DOBRY wtorkowo...
9 grudnia 2014 08:00 | ID: 1170347
I nadal laptop mój zepsuty a myślałam, że ciemną nocką ktoś mi go naprawi... a tu... nic z tego... Chyba kolejny wydatek mi się szykuje...
9 grudnia 2014 08:14 | ID: 1170352
9 grudnia 2014 08:24 | ID: 1170356
O nie... ja tam krasnoludki lubię...
9 grudnia 2014 08:39 | ID: 1170358
Witajcie dziewczyny.
U nas dziś chorobowo, mąż nie poszedł do pracy, bo Hania wymiotowała od 1 w nocy. Na poczatku myślelismy, że cos jej zaszkodziło ale nasz pediatra mówi, że panuje taki wirus. Czekamy na wizytę domowa, lekarz ma być za godzinę. Co wypije, to wymiotuje, boje się, żeby się nie odwodniła. Teraz w końcu usnęła. Żal mi jej strasznie, taka chudzinka, a po tej nocy wygląda na jeszcze szczuplejszą, o workach pod oczami nie wspominając.
Gotuję właśnie krupniczek, chudziutki. Może zje chociaż troszeczkę.
9 grudnia 2014 08:54 | ID: 1170359
Zdróweczka dla HANI życzę...
9 grudnia 2014 09:00 | ID: 1170360
Witajcie dziewczyny.
U nas dziś chorobowo, mąż nie poszedł do pracy, bo Hania wymiotowała od 1 w nocy. Na poczatku myślelismy, że cos jej zaszkodziło ale nasz pediatra mówi, że panuje taki wirus. Czekamy na wizytę domowa, lekarz ma być za godzinę. Co wypije, to wymiotuje, boje się, żeby się nie odwodniła. Teraz w końcu usnęła. Żal mi jej strasznie, taka chudzinka, a po tej nocy wygląda na jeszcze szczuplejszą, o workach pod oczami nie wspominając.
Gotuję właśnie krupniczek, chudziutki. Może zje chociaż troszeczkę.
i u nas to paskudztwo panuje. siostra wczoraj dostala telefon ze szkoky ze starszy syn wymiotuje, po poludniu wymiotowal tez mlodszy syn. u mnie w domu mlodsza siostra narzeka ze zle sie czuje.
zycze Hani szybkiego powrotu do zdrowia! :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.