Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
8 maja 2012 12:15 | ID: 781757
cześć wszystkim...:)
cześć :) jak samopoczucie?
8 maja 2012 16:09 | ID: 781824
Ależ miałam pracowity dzień...Zamówiłam dwa indyki. Ale zamiast "zwłok" indyczych przywieźli mi żywe!!!! najpierw musiałam je ukatrupić, a potem cała reszta! Dałam radę;))) Z pomocą Męża. Zabicie to pikuś, ale ta cała reszta nieźle dała mi w kość..... Kręgosłup mi wysiadl:(((
8 maja 2012 17:32 | ID: 781828
KOCHANI pozwolę sobie przekleić link do forum DUNI.
https://www.familie.pl/Forum-11-427/m781524-1,Pomagamy-Basi.html
Kto może niech pomoże!!!!!
Naprawdę ZA NIEWIELE MOŻNA WIELE!!!!!!!!
Całym serduchem wierzę,że damy radę pomóc "naszej" dzielnej i cudownej
babci Basi!!!!
8 maja 2012 19:20 | ID: 781858
Jestem :)
Asiu, dobry pomysł:) Im nas więcej, tym lepiej:)
Niedługo chłopcy idą do ł,ożek a ja pod prysznic;)))
8 maja 2012 19:24 | ID: 781861
Witam.
U nas wczoraj było wolne i mam wrażenie że dziś poniedziałek .
WITAJ JOASIU
U mnie z każdej strony mieszkania tylko pukania, stukania itp. bo właśnie od mojej strony ocieplają budynek. A co to będzie, jak dojdą do mojego piętra - nie chcę nawet o tym myśleć. A są już na I pietrze - moje II.
Nasz blok planują w przyszłym roku Przekładali te terminy, ale to podobno ostateczny Też będzie wesoł.....
8 maja 2012 19:45 | ID: 781879
cześć wszystkim...:)
cześć :) jak samopoczucie?
hej....przespałam pół dnia bo pobolewał mnie dół brzucha....teraz czuje się w miarę dobrze...
8 maja 2012 20:33 | ID: 781895
ja na dziś mam fajrant:)))
Chłopcy w łóżkach, ja sie wyplumkałam i czekam, aż m wlosy wyschną;)))
8 maja 2012 20:37 | ID: 781898
No to już mam u siebie budowlańców za oknem, będą wywalać eternit i wstawiać płytę... łomot, że hej...
Grażynko to jak będą już na twoim poziomie za oknem to wskakuj w strój kąpielowy który ostatnio zakupiłaś i kuśśś
już są - jeszcze by pospadali z rusztowania jakby taką "laseczkę" zobaczyli...
Uwielbiam czytać takie wypowiedzi, od razu miło robi się na serduchu
A humoru mi brakowało bo trzeci dzień głowa boli.....
8 maja 2012 21:05 | ID: 781910
Witajcie.
Kurka tak czytam o pomocy dla Basi, tak bardzo chciałabym pomóc, ale niestety mogę jedynie się pomodlić, żeby się udalo jak najwięcej pieniążków zebrać, najlepiej całą potrzebną kwotę. Budowa pożarła wszelkie nasze oszczędności, kredytu jeszcze nie dostaliśmy, a do tego w niedzielę mam komunię chrześniaczki Tak źle z kasą to u nas jeszcze nie było :(
A tak poza tym to Szymciur ząbkuje, do tego jest przeziębiony. Wesoło mam, zwłaszcza jak przychodzi moment podawania lekarstw i odciągania katarku. Ledwo żyję normalnie.
8 maja 2012 21:15 | ID: 781919
Ja tak samo, przykro mi ale również nie jestem w stanie pomóc Basi, komornik już nam wchodzi na mieszkanie i sama nie wiem co robić. Będę trzymać kciuki żeby udało się zebrać potrzebną kwotę. Głupio mi, no ale co zrobić;/
8 maja 2012 21:16 | ID: 781921
Witajcie.
Kurka tak czytam o pomocy dla Basi, tak bardzo chciałabym pomóc, ale niestety mogę jedynie się pomodlić, żeby się udalo jak najwięcej pieniążków zebrać, najlepiej całą potrzebną kwotę. Budowa pożarła wszelkie nasze oszczędności, kredytu jeszcze nie dostaliśmy, a do tego w niedzielę mam komunię chrześniaczki Tak źle z kasą to u nas jeszcze nie było :(
A tak poza tym to Szymciur ząbkuje, do tego jest przeziębiony. Wesoło mam, zwłaszcza jak przychodzi moment podawania lekarstw i odciągania katarku. Ledwo żyję normalnie.
Troszkę pobiedujecie,ale ganiazdko już swoje będziecie mieli
Anuś na katar polecam OTRIVIN ja dawalam na patyczek do uszu i w nosku Nikusi "jeździłam".
8 maja 2012 21:19 | ID: 781924
Wiecie o? Jestem starsznie smutna:( Padł niedawno lapek syna, teraz mój komp stacjoary siada...Boję się, że będę odcieta od świata, jak padnie do końca...I na familkę nie będę mogła wejść;(((
8 maja 2012 21:24 | ID: 781928
Witajcie.
Kurka tak czytam o pomocy dla Basi, tak bardzo chciałabym pomóc, ale niestety mogę jedynie się pomodlić, żeby się udalo jak najwięcej pieniążków zebrać, najlepiej całą potrzebną kwotę. Budowa pożarła wszelkie nasze oszczędności, kredytu jeszcze nie dostaliśmy, a do tego w niedzielę mam komunię chrześniaczki Tak źle z kasą to u nas jeszcze nie było :(
A tak poza tym to Szymciur ząbkuje, do tego jest przeziębiony. Wesoło mam, zwłaszcza jak przychodzi moment podawania lekarstw i odciągania katarku. Ledwo żyję normalnie.
Troszkę pobiedujecie,ale ganiazdko już swoje będziecie mieli
Anuś na katar polecam OTRIVIN ja dawalam na patyczek do uszu i w nosku Nikusi "jeździłam".
Wypróbuję Otrivin, mój Mąż ostatnio tego używał. I chyba nawet mam w domu, tylko nie wiem czy to ma byc jakaś specjalna wersja dla dzieci, czy taki zwykły Otrivin?
8 maja 2012 21:27 | ID: 781929
Witajcie.
Kurka tak czytam o pomocy dla Basi, tak bardzo chciałabym pomóc, ale niestety mogę jedynie się pomodlić, żeby się udalo jak najwięcej pieniążków zebrać, najlepiej całą potrzebną kwotę. Budowa pożarła wszelkie nasze oszczędności, kredytu jeszcze nie dostaliśmy, a do tego w niedzielę mam komunię chrześniaczki Tak źle z kasą to u nas jeszcze nie było :(
A tak poza tym to Szymciur ząbkuje, do tego jest przeziębiony. Wesoło mam, zwłaszcza jak przychodzi moment podawania lekarstw i odciągania katarku. Ledwo żyję normalnie.
Troszkę pobiedujecie,ale ganiazdko już swoje będziecie mieli
Anuś na katar polecam OTRIVIN ja dawalam na patyczek do uszu i w nosku Nikusi "jeździłam".
Wypróbuję Otrivin, mój Mąż ostatnio tego używał. I chyba nawet mam w domu, tylko nie wiem czy to ma byc jakaś specjalna wersja dla dzieci, czy taki zwykły Otrivin?
Ja do szóstego roku życia podawałam wersję dla dzieci...
8 maja 2012 21:28 | ID: 781931
Witajcie.
Kurka tak czytam o pomocy dla Basi, tak bardzo chciałabym pomóc, ale niestety mogę jedynie się pomodlić, żeby się udalo jak najwięcej pieniążków zebrać, najlepiej całą potrzebną kwotę. Budowa pożarła wszelkie nasze oszczędności, kredytu jeszcze nie dostaliśmy, a do tego w niedzielę mam komunię chrześniaczki Tak źle z kasą to u nas jeszcze nie było :(
A tak poza tym to Szymciur ząbkuje, do tego jest przeziębiony. Wesoło mam, zwłaszcza jak przychodzi moment podawania lekarstw i odciągania katarku. Ledwo żyję normalnie.
Troszkę pobiedujecie,ale ganiazdko już swoje będziecie mieli
Anuś na katar polecam OTRIVIN ja dawalam na patyczek do uszu i w nosku Nikusi "jeździłam".
Wypróbuję Otrivin, mój Mąż ostatnio tego używał. I chyba nawet mam w domu, tylko nie wiem czy to ma byc jakaś specjalna wersja dla dzieci, czy taki zwykły Otrivin?
Dla niemowląt i dzieci do 6 roku życia 0,05% aerozol :).
8 maja 2012 21:31 | ID: 781934
Ja do szóstego roku życia podawałam wersję dla dzieci...
To jutro skoczę do apteki. Pani doktor przepisała nam Euphorbium, ale to kompletnie nie pomaga. A nawet jest jakby gorzej :/ Poza tym porobiły mu się w nosku od tego jakieś krwawiące krostki:/ Dlatego nie zamierzam tego używać dłużej.
8 maja 2012 21:34 | ID: 781937
Wiecie o? Jestem starsznie smutna:( Padł niedawno lapek syna, teraz mój komp stacjoary siada...Boję się, że będę odcieta od świata, jak padnie do końca...I na familkę nie będę mogła wejść;(((
Nie strasz:((((((((((((((
8 maja 2012 21:35 | ID: 781938
Ja do szóstego roku życia podawałam wersję dla dzieci...
To jutro skoczę do apteki. Pani doktor przepisała nam Euphorbium, ale to kompletnie nie pomaga. A nawet jest jakby gorzej :/ Poza tym porobiły mu się w nosku od tego jakieś krwawiące krostki:/ Dlatego nie zamierzam tego używać dłużej.
Oj, nieciekawie..
8 maja 2012 21:35 | ID: 781939
Wiecie o? Jestem starsznie smutna:( Padł niedawno lapek syna, teraz mój komp stacjoary siada...Boję się, że będę odcieta od świata, jak padnie do końca...I na familkę nie będę mogła wejść;(((
Nie strasz:((((((((((((((
No właśnie nie strasz......
8 maja 2012 21:38 | ID: 781944
Wiecie o? Jestem starsznie smutna:( Padł niedawno lapek syna, teraz mój komp stacjoary siada...Boję się, że będę odcieta od świata, jak padnie do końca...I na familkę nie będę mogła wejść;(((
Nie strasz:((((((((((((((
No właśnie nie strasz......
Nie straszę.... Coś ostatnio wszystko u nas się psuje. Njpierw zamrażarka, potem pralka, potem lapek, a teraz mój stary, wysłużony komp......
Patrzyłam na alegro. Są kompy, niedrogie, ale do odebrania we Wrocławiu.Osobiście...I nic z tego...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.