Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
25 kwietnia 2012 10:50 | ID: 777165
ciagle jest cucu- ale sie trzymam i daje tylko wode i chrupki.
zgotowalam marchewki. dalam sproboac- o dziwo nie wyplula. bedzie na obiadek.
25 kwietnia 2012 10:52 | ID: 777167
Witam.
U nas wieje , że nawet nie wychodzę bo głowy pourywa.A moje biedne dzieciaczki musiały do szkoły przeprawe zrobić!
HEJ JOASIU
U nas wieje i mokro...
Hey Grażynko.U nas też lać zaczoło :(.Pogoda raz ładna raz do bani.Dzieciaki to nawet nie wiedzą jak się ubierać,a potem się im to na zdrowiu odbija.
Syncio poszedł od oszkoły ale rano coś mówił że nie czuje się za dobrze.Ciekawe czy zadzwonią ze szkoły by go odebrać??
25 kwietnia 2012 10:55 | ID: 777169
Co tu taka cisza
Oj co i raz więcej takich mamy... tylko w konkursach ruch...
25 kwietnia 2012 10:56 | ID: 777170
Hej kobietki. U nas też pogoda coś nie za ciekawie się zapowiada. Wybieramy się dzisiaj z Szymusiem do fryzjera (na szczęście mamy salon fryzjerski w bloku obok), mam nadzieję, że da się obciąć, bo zarósł jak dziki agrest i mu grzywka do oczu włazi. To będzie jego druga "obcinka". Zaq pierwszym razem był bardzo grzeczny :) Mąż wtedy zabrał kamerę do fryzjera i mamy pamiątkowy filmik :D
25 kwietnia 2012 11:09 | ID: 777177
Ooo - u nas zaczyna się rozjaśniać
Aniu nasza Oliwcia ma "swoją" fryzjerkę i wizyta u niej to dla niej "przyjemność"
25 kwietnia 2012 11:12 | ID: 777180
ciagle jest cucu- ale sie trzymam i daje tylko wode i chrupki.
zgotowalam marchewki. dalam sproboac- o dziwo nie wyplula. bedzie na obiadek.
Nie dawaj - niech duuużo pije...
Nasza Oliwcia od małego miała "pociąg" do marchewki, jak tylko zobaczyła, że ją obieramy to zawsze trzeba było jej dać i dlatego miała zawsze taka ciemną cerę...
25 kwietnia 2012 11:12 | ID: 777181
hmmm Jowka juz spi.
25 kwietnia 2012 11:12 | ID: 777182
Mati już w domku:) Niedługo po małego:) I tak do samochodu, do domku, do samochodu, do domku..... Ale odbiorę małego i do 18 mam spokój:) Potem tylko jeszcze po Męża pojadę, bo pracuje dziś 12 godzin, i spokój:) aLE WIEJE!!!
25 kwietnia 2012 11:15 | ID: 777186
Mati już w domku:) Niedługo po małego:) I tak do samochodu, do domku, do samochodu, do domku..... Ale odbiorę małego i do 18 mam spokój:) Potem tylko jeszcze po Męża pojadę, bo pracuje dziś 12 godzin, i spokój:) aLE WIEJE!!!
Pewnie od nas ten wiatr do was idzie!U nas też okropnie wieje i jeszcze leje.
25 kwietnia 2012 11:15 | ID: 777187
ciagle jest cucu- ale sie trzymam i daje tylko wode i chrupki.
zgotowalam marchewki. dalam sproboac- o dziwo nie wyplula. bedzie na obiadek.
Nie dawaj - niech duuużo pije...
Nasza Oliwcia od małego miała "pociąg" do marchewki, jak tylko zobaczyła, że ją obieramy to zawsze trzeba było jej dać i dlatego miała zawsze taka ciemną cerę...
tak tez robie. dzis stanowczo.
25 kwietnia 2012 11:18 | ID: 777191
Mati już w domku:) Niedługo po małego:) I tak do samochodu, do domku, do samochodu, do domku..... Ale odbiorę małego i do 18 mam spokój:) Potem tylko jeszcze po Męża pojadę, bo pracuje dziś 12 godzin, i spokój:) aLE WIEJE!!!
Pewnie od nas ten wiatr do was idzie!U nas też okropnie wieje i jeszcze leje.
oKROPNIŚCIE DZIŚ!!!!!
No, ale ja Wam tu jęczę i narzekam:) czas, żeby powiało optymizmem:))) Na majówke przyjeżdża do mnie koleżanka;))) Z rodzinką;) I bardzo się cieszę na to:)))Oby tylko nic nie pokrzyżowało nam planów.
25 kwietnia 2012 11:27 | ID: 777200
a ja se narzekam.. i chyba bede az malej nie minie
25 kwietnia 2012 11:29 | ID: 777202
hmmm Jowka juz spi.
Niech śpi lepiej to niż by wymiotowała - a śpiąc sił nabiera i jest jej na pewno lżej...
25 kwietnia 2012 11:31 | ID: 777204
ciagle jest cucu- ale sie trzymam i daje tylko wode i chrupki.
zgotowalam marchewki. dalam sproboac- o dziwo nie wyplula. bedzie na obiadek.
Nie dawaj - niech duuużo pije...
Nasza Oliwcia od małego miała "pociąg" do marchewki, jak tylko zobaczyła, że ją obieramy to zawsze trzeba było jej dać i dlatego miała zawsze taka ciemną cerę...
tak tez robie. dzis stanowczo.
Martuś, jak Jowcia będzie głodna to sama o jedzonko poprosi... musicie wytrwać...
25 kwietnia 2012 11:32 | ID: 777206
a ja se narzekam.. i chyba bede az malej nie minie
A narzekaj:) też bym narzekała!!! Narzekaj "na zdrowie":)))
jA UCIEKAM, BO DZIS JAKOS SIĘ SPRĘŻYĆ NIE MOGĘ:(((
25 kwietnia 2012 11:33 | ID: 777207
sama siebie nie lubie jak narzekam. ale gdzies musze sie wyzalic...
25 kwietnia 2012 11:36 | ID: 777209
Mati już w domku:) Niedługo po małego:) I tak do samochodu, do domku, do samochodu, do domku..... Ale odbiorę małego i do 18 mam spokój:) Potem tylko jeszcze po Męża pojadę, bo pracuje dziś 12 godzin, i spokój:) aLE WIEJE!!!
Pewnie od nas ten wiatr do was idzie!U nas też okropnie wieje i jeszcze leje.
oKROPNIŚCIE DZIŚ!!!!!
No, ale ja Wam tu jęczę i narzekam:) czas, żeby powiało optymizmem:))) Na majówke przyjeżdża do mnie koleżanka;))) Z rodzinką;) I bardzo się cieszę na to:)))Oby tylko nic nie pokrzyżowało nam planów.
Przyjemne takie spotkania.
Do mnie wczoraj zadzwoniła koleżanka z Anglii, której już nie widziałam ponad 6 lat - pogadałyśmy sobie chyba z pół godzinki. Ona raz na kilka miesięcy dzwoni i zawsze miło mnie zaskakuje. Chciała złożyć nam gratulacje z okazji narodzin naszego wnusia Ziemowitka i tu NK przydaje się... i jak wyjdę na "miasto" to też znajomi mi go gratulują
25 kwietnia 2012 11:38 | ID: 777210
a ja se narzekam.. i chyba bede az malej nie minie
Wiadomo - dziecko najważniejsze... nie martw się, wygadasz się to lżej Tobie będzie...
25 kwietnia 2012 11:39 | ID: 777211
jak sie ktos chce dowiedziec kto jest np. w ciazy, wzial ślub i inne to tylko wystarczy wpisac naszaklasa i juz sie wie wszytsko.....
25 kwietnia 2012 12:08 | ID: 777217
jak sie ktos chce dowiedziec kto jest np. w ciazy, wzial ślub i inne to tylko wystarczy wpisac naszaklasa i juz sie wie wszytsko.....
O tak... ja ostatnio raz na jakiś czas wchodzę, jak mam wiadomość na swojej poczcie na wp
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.