Ochrona skóry
24 listopada 2011 13:17 | ID: 688651
Znalazłam taki artykuł i aż mi dech zaparło:
- diamentowy smoczek
- ubranka od Gucciego
- krzesełko do karmienia Swarovskiego
- wózek projektu Marca Jacobsa
- karoca do spania
- łóżko - stacja kosmiczna
- slide eat - stolik i zjeżdżalnia w jednym
- Mini Corvetta na pedały
- luksusowe łóżeczko rosnące razem z dzieckiem
- rowerek trójkołowy z tytanu
Jakie wrażenie robi na Was ten zestaw? :) Co myślicie o obdarowywaniu dzieci takimi drogimi prezentami?
Szczegóły:
24 listopada 2011 13:18 | ID: 688652
tragedia i szok
24 listopada 2011 13:22 | ID: 688659
Przesada
24 listopada 2011 13:24 | ID: 688661
i co z tego jak większość dzieci które to posiadają nie mają luksusu w postaci rodziców....mają za to sztab niań.
24 listopada 2011 13:24 | ID: 688662
Ja nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać!
Kopara do ziemi! 
24 listopada 2011 13:26 | ID: 688665
A ja mam wrażenie, że w obecych czasach samo posiadanie dziecka jest już luksusem
24 listopada 2011 13:29 | ID: 688670
takie coś napewno posiadają dzieci holiłudzkich gwiazd..
ostatnio oglądałam na pudelku,jak ubiera Katie Holmes swoją córkę(w dodatku mała 4 letnia chodziła w butach na obcasach)..szok.
24 listopada 2011 13:30 | ID: 688674
szczyt glupoty?:D...dla mnie to robienie krzywdy dziecku, rzeczy materialne nie zapsokoja dziecku najwazniejszch potrzeb niezaleznie od statusu materialnego czyli milosci i ciepla mamy.
24 listopada 2011 13:35 | ID: 688679
Też sądzę, że gdyby jeszcze te prezenty szły w parze z okazywaniem miłości to może byłoby ok... Ale rzadko tak jest...
Mam wrażenie, że posiadanie dziecka dla milionerów czy gwiazd staje się często trendem, gadżeciarstwem, sposobem na lans...
24 listopada 2011 13:49 | ID: 688697
Przesada!!!!!
24 listopada 2011 14:09 | ID: 688736
E, podejrzewam że nawet bogaci rodzice nie kupują dzieciom takich cudactw. Fakt, wożą dzieci w Bugaboo a nie a Emjot, ale tak czy siak :)
Natomiast Lu na pewno by się ucieszyła z łóżka - stacji kosmicznej :)
24 listopada 2011 14:11 | ID: 688739
E, podejrzewam że nawet bogaci rodzice nie kupują dzieciom takich cudactw. Fakt, wożą dzieci w Bugaboo a nie a Emjot, ale tak czy siak :)
Natomiast Lu na pewno by się ucieszyła z łóżka - stacji kosmicznej :)
Julka też! A ja z diamentowego smoczka - nosiłabym go na szyi!
24 listopada 2011 14:13 | ID: 688745
Że niby dziecko będzie bardziej szczęśliwe gdy będzie to wszystko miało?
A gdzie miłość rodziców - to moim zdaniem największy luksus!
24 listopada 2011 14:20 | ID: 688758
Że niby dziecko będzie bardziej szczęśliwe gdy będzie to wszystko miało?
A gdzie miłość rodziców - to moim zdaniem największy luksus!
No i właśnie Aniu! Z pod palców mi to wyjęłaś. Ja tak obserwuję i porównuję swoje dziciństwo do dzieciństwa swoich dzieci i wnuczek. I stwierdzam, że jak narazie, to wnuczki maja najwięcej szczęścia i miłości. Co prawda nie mają na codzień tatusia. Ale mają niepracującą mamę, ogólniedostępną babcię, dziadka aby wprowadzał męską atmosferę w domu. Nie ma pośpiechu, kłótni, pogoni za pieniądzem, zmieniających się niań. I nie ma wczesnego wstawania dożlobka i scen rozdzierających serce.
I czyż to nie jest luksus???
24 listopada 2011 14:43 | ID: 688787
To moje nie jest luksusowe. Ale luksusowa to jest wódka a nie dziecko.
Dziecku nie robi różnicy czy coś jest z tytuani czy nie - ważne by się dobrze sprawowało :)
24 listopada 2011 15:40 | ID: 688838
Też mnie zainteresowało pojęcie "luksusowe dziecko". Ojejku! Czego to nie wymyślą?
24 listopada 2011 15:45 | ID: 688846
diamentowy smoczek? - dobra lokata kapitału 
24 listopada 2011 15:49 | ID: 688852
No bez przesady.Ja bym chciała,żeby wszystkie dzieci miały kogos,kto je kocha,żeby miłość nie była towarem luksusowym...Bez tego na nic sie zdadza diamentowe smoczki i ubranka od Gucciego!
24 listopada 2011 15:55 | ID: 688857
Też sądzę, że gdyby jeszcze te prezenty szły w parze z okazywaniem miłości to może byłoby ok... Ale rzadko tak jest...
Mam wrażenie, że posiadanie dziecka dla milionerów czy gwiazd staje się często trendem, gadżeciarstwem, sposobem na lans...
tez tak mysle, ze to uleganie modzie, bo "wszyscy" maja to co ja bede gorsza/gorszy?
24 listopada 2011 16:07 | ID: 688866
Szczęśliwe dziecko - to brudne dziecko, które wie, że ubranka są po to, by było mu wygodnie i jeśli zdarzy się nieszczęście - to nic się nie stanie. Szczęśliwe dziecko to takie, które ma poczucie bezpieczeństwa, kochającą rodzinę i bliskich, którzy ofiarują mu wszystko, co najcenniejsze: czas, uwagę i miłość!
Luksus nie idzie w parze ze szczęściem. To jedyna konkluzja do tego artykułu...
24 listopada 2011 21:58 | ID: 689128
Nie którym się w glowie pitoli, i rosną male snoby.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
