Co dziś u Was słychać? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

70750 odp. Strona 383 z 3538 Odsłon wątku: 2096627

alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511 IP:

2009-11-23 15:33:24

23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771

Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.

Jakie więc plany na popołudnie?

<- 1 ... 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 ... 3538 ->

7689
usunięty użytkownik

2010-04-14 07:42:58

14 kwietnia 2010 07:42 | ID: 191804

teściowa będzie do konca kwietnia do małego przyjeżdżała :)))
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
7690
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 07:45:34

14 kwietnia 2010 07:45 | ID: 191805

witajcie! Emi to dobre wieści co?
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7691
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-04-14 07:52:09

14 kwietnia 2010 07:52 | ID: 191808

Wstaliśmy wcześnie:) Teraz kawkuje a Michaś bajki ogląda:) Paskudna u nas pogoda!
Słońce wstało zwariowało...
7692
usunięty użytkownik

2010-04-14 08:49:58

14 kwietnia 2010 08:49 | ID: 191833

alanml napisał 2010-04-14 07:45:34
witajcie! Emi to dobre wieści co?
teściowa wczoraj załamana była ale dzisiaj chyba stwierdziła że rak to nie wyrok!
Isabelle napisał 2010-04-14 07:52:09
Wstaliśmy wcześnie:) Teraz kawkuje a Michaś bajki ogląda:) Paskudna u nas pogoda!
a u na s słoneczko :))
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
7693
usunięty użytkownik

2010-04-14 09:04:22

14 kwietnia 2010 09:04 | ID: 191840

kawka wypita i zabiore sie do zmany poscieli no bo dzis tak ladnie ma byc...
7694
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 09:06:30

14 kwietnia 2010 09:06 | ID: 191844

U nas także słoneczko, mąż dziś jedzie w dłuuugą trasę, ostatnio prawie sie nie widzimy. Nie daje już rady. Dobrze, ze z Kubusiem wszystko OK.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7695
usunięty użytkownik

2010-04-14 09:09:02

14 kwietnia 2010 09:09 | ID: 191845

moj pojechal w dluuuuuuuga trase i nie za szybko wroci...trzymaj sie Ala.... ;-)
7696
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-04-14 09:15:00

14 kwietnia 2010 09:15 | ID: 191849

Znów dzień wypełniony od rana do nocy. Na dłużej zagoszczę tu pewnie dopiero wieczorem.
7697
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 09:18:05

14 kwietnia 2010 09:18 | ID: 191851

marietta napisał 2010-04-14 09:09:02
moj pojechal w dluuuuuuuga trase i nie za szybko wroci...trzymaj sie Ala....
Trzymam się, mam Małego i to mnie cieszy ale tak smutno jak męża ciągle nie ma. Rozumiem, że ma dużo pracy ale serce mówi co innego...
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7698
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 09:18:40

14 kwietnia 2010 09:18 | ID: 191852

marietta napisał 2010-04-14 09:09:02
moj pojechal w dluuuuuuuga trase i nie za szybko wroci...trzymaj sie Ala....
Ty tez sie trzymaj!

Ulinka napisał 2010-04-14 09:15:00
Znów dzień wypełniony od rana do nocy. Na dłużej zagoszczę tu pewnie dopiero wieczorem.
Miłego dnia Ulinko!
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7699
usunięty użytkownik

2010-04-14 09:18:47

14 kwietnia 2010 09:18 | ID: 191853

alanml napisał 2010-04-14 09:06:30
U nas także słoneczko, mąż dziś jedzie w dłuuugą trasę, ostatnio prawie sie nie widzimy. Nie daje już rady. Dobrze, ze z Kubusiem wszystko OK.
ja męża widzę rano jak wstaje i wieczorem jak sie kładzie! wiem co czujesz ://
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
7700
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 10:42:11

14 kwietnia 2010 10:42 | ID: 191894

Debris napisał 2010-04-14 09:18:47
alanml napisał 2010-04-14 09:06:30
U nas także słoneczko, mąż dziś jedzie w dłuuugą trasę, ostatnio prawie sie nie widzimy. Nie daje już rady. Dobrze, ze z Kubusiem wszystko OK.
ja męża widzę rano jak wstaje i wieczorem jak sie kładzie! wiem co czujesz ://
Ja ostatnio to nawet nie widzę jak się kładzie bo wraca jak ja śpię. wyć mi się chce ale mam nadzieje, ze jak skończy to zlecenie to sie troche uspokoi chociaz z drugiej strony jak sie ma własną firmę im więcej zleceń tym lepiej...
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7701
usunięty użytkownik

2010-04-14 10:46:57

14 kwietnia 2010 10:46 | ID: 191897

moj pisze ze ma wolne dzis ale co z tego jak jest tak daleko...dzieki bogu jest ten internet....
7702
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-04-14 10:53:59

14 kwietnia 2010 10:53 | ID: 191904

alanml napisał 2010-04-14 10:42:11
Ja ostatnio to nawet nie widzę jak się kładzie bo wraca jak ja śpię. wyć mi się chce ale mam nadzieje, ze jak skończy to zlecenie to sie troche uspokoi chociaz z drugiej strony jak sie ma własną firmę im więcej zleceń tym lepiej...
Alu, Spójrz na to z innej strony. Nie znudzicie sie sobą, tęsknota wzmacnia uczucia, nadaje świeżości....
7703
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-04-14 10:59:17

14 kwietnia 2010 10:59 | ID: 191908

wspolczuje tym, co czekaja na mezow. ja dzis na nogach juz dlugo, informacji nowych o katazadnych nie posiadam,bo siedze tylko na kompie,.
7704
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 11:06:01

14 kwietnia 2010 11:06 | ID: 191913

Ulinka napisał 2010-04-14 10:53:59
alanml napisał 2010-04-14 10:42:11
Ja ostatnio to nawet nie widzę jak się kładzie bo wraca jak ja śpię. wyć mi się chce ale mam nadzieje, ze jak skończy to zlecenie to sie troche uspokoi chociaz z drugiej strony jak sie ma własną firmę im więcej zleceń tym lepiej...
Alu, Spójrz na to z innej strony. Nie znudzicie sie sobą, tęsknota wzmacnia uczucia, nadaje świeżości....
A wiesz z tej strony na to nie patrzałam. Jednak jest cos takiego, że mam wrazenie, że mąz staje mi sie bardziej obcy przez to. Jak juz jest w domu w niedziele to nagle sie okazuje, ze ja mam swoje sprawy i tryb dnia i on takze. Dla mnie są wazne jakieś sprawy domowe, dziecko itd a on ciagle mysli o pracy. I czuje , ze siedzimy razem ale jakby osobno.
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7705
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2010-04-14 11:11:12

14 kwietnia 2010 11:11 | ID: 191915

No tak, to jeszcze inna strona. Sztuką będzie pogodzenie wszystkiego, tak, żeby nikt na tym nie stracił, ustalić priorytety. Przed Wami Alu, trudny egzamin. Wierzę, że zdacie go wyśmiencie. Najważniejsze, że się kochacie :-)
7706
usunięty użytkownik

2010-04-14 11:41:44

14 kwietnia 2010 11:41 | ID: 191925

alanml napisał 2010-04-14 11:06:01
Ulinka napisał 2010-04-14 10:53:59
alanml napisał 2010-04-14 10:42:11
Ja ostatnio to nawet nie widzę jak się kładzie bo wraca jak ja śpię. wyć mi się chce ale mam nadzieje, ze jak skończy to zlecenie to sie troche uspokoi chociaz z drugiej strony jak sie ma własną firmę im więcej zleceń tym lepiej...
Alu, Spójrz na to z innej strony. Nie znudzicie sie sobą, tęsknota wzmacnia uczucia, nadaje świeżości....
A wiesz z tej strony na to nie patrzałam. Jednak jest cos takiego, że mam wrazenie, że mąz staje mi sie bardziej obcy przez to. Jak juz jest w domu w niedziele to nagle sie okazuje, ze ja mam swoje sprawy i tryb dnia i on takze. Dla mnie są wazne jakieś sprawy domowe, dziecko itd a on ciagle mysli o pracy. I czuje , ze siedzimy razem ale jakby osobno.
my jak się już spotkamy wieczorem to obgadujemy co się wydażyło a jak mamy jakiś weekend dla siebie to staramy się go spędzać razem :))
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
7707
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2010-04-14 11:49:00

14 kwietnia 2010 11:49 | ID: 191928

Debris napisał 2010-04-14 11:41:44
alanml napisał 2010-04-14 11:06:01
Ulinka napisał 2010-04-14 10:53:59
alanml napisał 2010-04-14 10:42:11
Ja ostatnio to nawet nie widzę jak się kładzie bo wraca jak ja śpię. wyć mi się chce ale mam nadzieje, ze jak skończy to zlecenie to sie troche uspokoi chociaz z drugiej strony jak sie ma własną firmę im więcej zleceń tym lepiej...
Alu, Spójrz na to z innej strony. Nie znudzicie sie sobą, tęsknota wzmacnia uczucia, nadaje świeżości....
A wiesz z tej strony na to nie patrzałam. Jednak jest cos takiego, że mam wrazenie, że mąz staje mi sie bardziej obcy przez to. Jak juz jest w domu w niedziele to nagle sie okazuje, ze ja mam swoje sprawy i tryb dnia i on takze. Dla mnie są wazne jakieś sprawy domowe, dziecko itd a on ciagle mysli o pracy. I czuje , ze siedzimy razem ale jakby osobno.
my jak się już spotkamy wieczorem to obgadujemy co się wydażyło a jak mamy jakiś weekend dla siebie to staramy się go spędzać razem :))
U nas rozmowy wyglądają tak, że mąz gada o pracy non stop ja o Kubie i tak sobie gadamy bez porozumienia. Niestety rozmijamy się coraz bardziej...
DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
7708
usunięty użytkownik

2010-04-14 11:54:47

14 kwietnia 2010 11:54 | ID: 191934

W pracy masakra - wyrwałam się na chwilkę żeby sprawdzić co tu u Was słuchać.
taką wodą być a nie tą co żałośnie całą noc tłucze się po oknie

<- 1 ... 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 ... 3538 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Co dziś u Was słychać? - Forum

Zamknięty wątek: Co dziś u Was słychać?