-
26629
usunięty użytkownik
2010-10-28 13:24:17
28 października 2010 13:24 | ID: 318057
gochna napisał 2010-10-28 13:19:23tak sobie dzisiaj myślałam, że mało dzieci nam się na forum urodziło.... Ula, Julek, Kuba... która jeszcze mamą została? dariuśka, dagusia?
i niestety jedna dzidzia poszła do aniołków zaraz po urodzeniu, dwa poronienia....
dlaczego ten rok jest taki zły?
Myślmy lepiej o tych jasnych stronach Gośka. Tym bardziej Ty teraz powinnaś...
-
26630
usunięty użytkownik
2010-10-28 13:25:07
28 października 2010 13:25 | ID: 318058
ide się odchamic przy garach.
-
26631
usunięty użytkownik
2010-10-28 13:38:18
28 października 2010 13:38 | ID: 318064
Ja podziękuję za taką przyjamność. Przynajmniej w najbliższych kilku latach. Niech Gośka zaraża innych ale nie mnie.
Właśnie pościągałam suche pranie z suszarki i z przerażeniem patrzę na stertę do prasowania. Makaron, improwizacja mięsna już gotowe, teraz tylko kasza dochodzi. A za pół godziny jadę po Młodego i siuuuu do okulisty. Zobaczymy co nam powie. Już się "cieszę" bo pewnie znowu trzeba będzie zmienić szkła i kolajna stówa nie nasza.
-
26632
usunięty użytkownik
2010-10-28 13:41:46
28 października 2010 13:41 | ID: 318066
Babcia Ali i Mai napisał 2010-10-28 12:54:07 A ja mam dalszy ciąg psucia, Dzisiaj ja ukręciłam halogenik, bo chciałam bardziej go skierować na zlewozmywak. Oj, będzie się działo jak mężuś wróci z pracy. A swoją drogą niby mam słabe łapki a halogenik ukręciłąm. Tak se myślę, że to halogenik słabo zrobiony był. Tak więc narazie mam dwa punkty świetlne.
Oczywiście że to wszystko wina kiepskiego halogenika... Babciu Wandziu! Przecież taka dusza kobieta nie dałaby rady normlanemu dobrze zrobionemu halogenikowi... Po prostu: FUSZERA i tyle... :)))))))))))))))))))
-
26633
usunięty użytkownik
2010-10-28 13:48:23
28 października 2010 13:48 | ID: 318073
Mama Tymka napisał 2010-10-28 13:38:18 Ja podziękuję za taką przyjamność. Przynajmniej w najbliższych kilku latach. Niech Gośka zaraża innych ale nie mnie.
Właśnie pościągałam suche pranie z suszarki i z przerażeniem patrzę na stertę do prasowania. Makaron, improwizacja mięsna już gotowe, teraz tylko kasza dochodzi. A za pół godziny jadę po Młodego i siuuuu do okulisty. Zobaczymy co nam powie. Już się "cieszę" bo pewnie znowu trzeba będzie zmienić szkła i kolajna stówa nie nasza.
My oboje ze Ślubnym dostaliśmy ten rarytasik... Myślałam, że jedno z nas sie wybroni a tu guzik... Więc wiem co czujesz Kasiu... A tu tyle wydatków mam! Kończymy remoncik [osobny pokój dla Julki bo mi się córki zagryzą] i będziemy robić meble bo taniej nam wyjdzie, choć Ślubny wie, że to w sumie na Niego spadnie... Ja mogę podawać gwoździe :) Przyszły wyrównania faktur prognozowanych za prąd i gaz.... I slzag mnie trafia! Mniej zużywam [bo oszczędzamy] a więcej płacę! Wrrr....
Witaj JOASIU! Ja też mam "tyły" bo długo mnie nie było...
SYSIA! Bigos zawsze wyjdzie! Tylko podlej go na końcu czerwonym wytrawnym winem i poczekaj aż troszkę odparuję... :)
GOCHNA: nie szalej tak z tym odchamianiem, bo się zbyt "kulturalna" zrobisz :)))))
-
26634
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:04:19
28 października 2010 14:04 | ID: 318085
właśnie Piotr dzwonił, że mama do niego dzwoniła: BABCIA ZMARŁA.....
-
26635
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:11:05
28 października 2010 14:11 | ID: 318090
gochna napisał 2010-10-28 14:04:19właśnie Piotr dzwonił, że mama do niego dzwoniła: BABCIA ZMARŁA.....
Twoja babcia? Czy babcia Piotra?
Niemniej współczuję i składam kondolencje.
Ja mykam do okulisty z Młodym. Jak zajrzę do Was dzisiaj to pewnie dopiero po 20tej. Choć niczego nie obiecuję.
Trzymajcie się.
-
26636
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:13:36
28 października 2010 14:13 | ID: 318092
gochna napisał 2010-10-28 14:04:19 właśnie Piotr dzwonił, że mama do niego dzwoniła: BABCIA ZMARŁA.....
Tak mi przykro Gosiu... Trzymajcie sie tam jakoś...
-
26637
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:14:27
28 października 2010 14:14 | ID: 318093
gochna napisał 2010-10-28 14:04:19właśnie Piotr dzwonił, że mama do niego dzwoniła: BABCIA ZMARŁA.....
i to akurat w dziadka imieniny!!!
Kaśka - moja, ta co o niej pisałam jakiś czas temu....
-
26638
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-28 14:18:20
28 października 2010 14:18 | ID: 318099
Oj - głowa mi "pęka" po całonocnym niespaniu, nic mi się nie chce, nic nie robię i jeszcze mnie z Famili wywala - jak pech to pech... ech
WITAJCIE !!!
-
26639
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:22:21
28 października 2010 14:22 | ID: 318102
Lecę wybierać płytę na meble...
Cześć GRAŻYNKO! Klajstruj ten łebek co by Ci się całkiem nie rozpękł :))))
-
26640
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:25:49
28 października 2010 14:25 | ID: 318104
Tosia chodzi i płacze i pyta dlaczego aniołki zabrały moją babcię....
a ja nawet nie mam siły jej tego wytłumaczyć....
-
26641
usunięty użytkownik
2010-10-28 14:39:09
28 października 2010 14:39 | ID: 318109
kuzynka dzwoniła, czy jedziemy na różaniec... własnie rozważam tę myśl w głowie.... raczej pojadę, choc nie dam rady prowadzić... czuję, że lepiej mi zrobi, kiedy tam będę, kiedy na miejscu dowiem się szczegółów o pogrzebie (wstępnie na sobotę), czy mam coś przygotowaći w ogóle czy coś pomóc....
miałam czas się przygotować a i tak boli....
-
26642
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-10-28 14:44:54
28 października 2010 14:44 | ID: 318112
gochna napisał 2010-10-28 14:25:49 Tosia chodzi i płacze i pyta dlaczego aniołki zabrały moją babcię....
a ja nawet nie mam siły jej tego wytłumaczyć....
współczuje utraty babci
-
26643
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-28 14:54:35
28 października 2010 14:54 | ID: 318115
jagienka napisał 2010-10-28 14:22:21Lecę wybierać płytę na meble...
Cześć GRAŻYNKO! Klajstruj ten łebek co by Ci się całkiem nie rozpękł :))))
OJ - nie wiem co to będzie - a Oliweczka przyjeżdża moja kochana a babcia nie na chodzie
a nic w tej chwili od bólu głowy nie mam...ojojoj
-
26644
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-10-28 15:04:33
28 października 2010 15:04 | ID: 318117
oliwka napisał 2010-10-28 14:54:35 jagienka napisał 2010-10-28 14:22:21 Lecę wybierać płytę na meble...
Cześć GRAŻYNKO! Klajstruj ten łebek co by Ci się całkiem nie rozpękł :))))
OJ - nie wiem co to będzie - a Oliweczka przyjeżdża moja kochana a babcia nie na chodzie
a nic w tej chwili od bólu głowy nie mam...ojojoj
sam widok wnusi odrazu pomoze
-
26645
sysia12
Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 .
Posty: 4439
2010-10-28 15:08:38
28 października 2010 15:08 | ID: 318119
szłam robic w końcu bigosik ale okazało się że kapusta się spsuła więc musze iść kupić nową
-
26646
usunięty użytkownik
2010-10-28 15:34:04
28 października 2010 15:34 | ID: 318126
Cześć. jestem już po pracy ciut zmęczona. Jutro jadziemy z dzieciakami do małpiego gaju. A zaraz musze sie wziaść za prasowanie długiej firanki. pozdrawiam
-
26647
usunięty użytkownik
2010-10-28 15:34:52
28 października 2010 15:34 | ID: 318127
Ja również, trzymaj się Gochna..
sysia12 napisał 2010-10-28 14:44:54gochna napisał 2010-10-28 14:25:49 Tosia chodzi i płacze i pyta dlaczego aniołki zabrały moją babcię....
a ja nawet nie mam siły jej tego wytłumaczyć....
współczuje utraty babci
-
26648
usunięty użytkownik
2010-10-28 16:35:42
28 października 2010 16:35 | ID: 318143
Gochna! Widzę, że miałaś dobry kontakt z Babcią i Tosia też. Rozumiem , że jest Ci smutno. I jestem z Tobą w tym smutku. Ale pociesz się, że już skończył się Babci ból , troski i zmartwienia. Odeszła. I już nigdy nie będzie cierpieć. Trzymaj się Kochana!!!!