Awantura o błędy - co Was bardziej drażni? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

110 odp. Strona 4 z 6 Odsłon wątku: 8750

usunięty użytkownik

2010-06-13 19:37:03

13 czerwca 2010 19:37 | ID: 228230

Podaję tylko dwie opcje - bo chodzi o to, która z tych dwóch widniejących powyżej bardziej Was drażni? A tak mnie naszło. Całkowicie przypadkiem. I wszelkie zbiegi okoliczności niech pozostaną tylko zbiegami okoliczności. I czekajcie - muszę błędy poprawić :)))))
Mój mężczyzna nr 2

<- 1 2 3 4 5 6 ->

61
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:03:10

15 czerwca 2010 21:03 | ID: 230414

WSZYSTKICH BARDZO MOCNO PRZEPRASZAM ZA MOJE BLEDY, WIEM ZE ROBIE ICH PELNO ZA CO BARDZO SIE WSTYDZE
Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
62
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-06-15 21:03:50

15 czerwca 2010 21:03 | ID: 230415

Krystyna83 napisał 2010-06-15 20:58:34
pisałam i zwróciłam uwagę wyłącznie na temat błędów ortograficznych...samemu tego się nie sprawdzi, jeśli się nie zna pisowni...trzeba się uczyć !!!, a popełniają je młode osoby... tym bardziej powinny być na to uczulone....wszystko przed nimi !!! Ja jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek".....
Jak dla mnie nie rozumiesz co piszesz, bo to jest zdanie sprzeczne. "Popełniają je młode osoby..." kilka linijek niżej "jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek"."
www.lukaszbaranowski.com
63
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:09:04

15 czerwca 2010 21:09 | ID: 230423

a1410 napisał 2010-06-15 20:46:49
a1410 napisał 2010-06-15 20:12:44 Masz rację, trzeba zwracać uwagę, ale literówka, czeski błąd, czy zgubienie ogonka przy ą czy ę to jednak nie to samo, co ordynarne błędy ortograficzne czy stylistyczne, o takich koszmarkach jak pisanie rękom, czy myślenie głowom, w ogóle nie wspominając...
Też mnie to razi... Ale już pisałam znacznie wyżej, że takie rzeczy należy mówić tym co te błędy popełniają ale nie FORUM!!! Nie można napisać komuś, w pogardliwym tonie, że winien się douczyć czy dokształcić... To naprawdę nie jest dobra forma edukowania językowego... Ja naprawdę mam z tym bardzo dużo do czynienia [powtórzę raz jeszcze: zajmuję się poprawianiem prac pisanych wszelkiej maści] i sama wciąż mam na podorędziu przeróżne słowniki i wiem, że dziś grozi nam wtórny analfabetyzm, ale trzeba też mieć wyczucie przy napominaniu... Nie zdajecie sobie sprawy jakie kwiatki znajduję w tych setkach stron, które przynoszą mi studenci i nie tylko... Ale uczę ich i pokazuję błędy w sposób jak najbardziej taktowny... Bo nie optuję za tym, żeby patrzeć przez palce na kalectwo językowe... Ale żeby naginać zwłaszcza młode pokolenie do pięknego i dobrze napisanego słowa bez urażania, wyśmiewania i traktowania z góry... Tylko oto mi chodzi... Nie czujmy się lepsi od innych...
Bono animo es!
64
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:09:28

15 czerwca 2010 21:09 | ID: 230425

Staram się błędów nie popełniać, jednak zdażają się. A najczęściej brakuje mi polskich znaków - muszę dosłownie walić w klawiaturę aby je uzyskać. A nie zawsze o tym pamiętam.
http://www.zabawna-kraina.pl NOWE cykliczne konkursy!
65
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:15:13

15 czerwca 2010 21:15 | ID: 230429

Krystyna83 napisał 2010-06-15 20:58:34
...droga Jagienko!!!...pisałam i zwróciłam uwagę wyłącznie na temat błędów ortograficznych...samemu tego się nie sprawdzi, jeśli się nie zna pisowni...trzeba się uczyć !!!, a popełniają je młode osoby... tym bardziej powinny być na to uczulone....wszystko przed nimi !!! Ja jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek".....
Miła Krysiu... Zwrócić uwgę na błąd a wytknąć go komuś to dwie różne sprawy niestety... Nie będę się powtarzać, bo swoje myślenie na ten temat napisałam post wyżej, więc odsyłam tam... Cała awantura nie wyniknęła z tego, że zauważyłaś błąd, tylko z tego, że forma zauważenia nie była najmilsza... Ot i dlatego mamy ten wątek... Ale jak sama napisałaś "trzeba się uczyć", więc dla wielu z nas jest to lekcja do odrobienia... I nie tylko z ortografii... Myślę, że jaśniej już pisać nie muszę... ;)
Bono animo es!
66
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:15:55

15 czerwca 2010 21:15 | ID: 230431

Zauwazam bledy ortograficzne, ale zeby je wypominac, no to nieeeee...ale z gory przepraszam, nie mam polskich czcionek,bo mam wklepany windows po angielsku..
67
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:51:47

15 czerwca 2010 21:51 | ID: 230490

czerwona panienka napisał 2010-06-15 21:03:50
Krystyna83 napisał 2010-06-15 20:58:34
pisałam i zwróciłam uwagę wyłącznie na temat błędów ortograficznych...samemu tego się nie sprawdzi, jeśli się nie zna pisowni...trzeba się uczyć !!!, a popełniają je młode osoby... tym bardziej powinny być na to uczulone....wszystko przed nimi !!! Ja jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek".....
Jak dla mnie nie rozumiesz co piszesz, bo to jest zdanie sprzeczne. "Popełniają je młode osoby..." kilka linijek niżej "jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek"."
...wiesz, co ...czerwona panienko - POKORA mile widziana - u jednych bardziej, u innych mniej.... i, nie wyrywaj zdań z kontekstu !!!
68
usunięty użytkownik

2010-06-15 21:56:38

15 czerwca 2010 21:56 | ID: 230499

Krystyna83 napisał 2010-06-15 21:51:47
czerwona panienka napisał 2010-06-15 21:03:50
Krystyna83 napisał 2010-06-15 20:58:34
pisałam i zwróciłam uwagę wyłącznie na temat błędów ortograficznych...samemu tego się nie sprawdzi, jeśli się nie zna pisowni...trzeba się uczyć !!!, a popełniają je młode osoby... tym bardziej powinny być na to uczulone....wszystko przed nimi !!! Ja jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek".....
Jak dla mnie nie rozumiesz co piszesz, bo to jest zdanie sprzeczne. "Popełniają je młode osoby..." kilka linijek niżej "jestem już na emeryturze, a bardzo mnie to razi, chociaż zdarzy mi się również jakiś "brzydki byczek"."
...wiesz, co ...czerwona panienko - POKORA mile widziana - u jednych bardziej, u innych mniej.... i, nie wyrywaj zdań z kontekstu !!!
Krysiu, o co Ci tak naprawdę chodzi? Przestańcie już ta sprawę rozkładać na czynniki pierwsze, bo zaczyna się robić niemiło.
69
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-06-15 23:20:39

15 czerwca 2010 23:20 | ID: 230664

Ja wcześniej napisałam po co to całe "zamieszanie"... Wszyscy robimy jakieś tam błędy... nie ma ideałów... jedni stylistyczne, drudzy gramatyczne, jeszcze inni ortograficzne, literówki, błędy czeskie czy inne ... a inni wszystko razem wzięte.... i co to ma być... sprawdzian z języka polskiego, klasówka, dyktando... to trzeba od razu zaznaczyć... kto pisze z błędami prosimy o ich nie popełnianie... bo inaczej to będzie żle widziane... czy o to chodzi... chyba nie...
70
2iza

Zarejestrowany: 11-12-2009 14:04 . Posty: 1522

2010-06-15 23:27:44

15 czerwca 2010 23:27 | ID: 230669

To ja już nie będę pisała :(
71
usunięty użytkownik

2010-06-16 07:53:32

16 czerwca 2010 07:53 | ID: 230734

Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. No to ciekawe, czym zajmuje się Bez?
72
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2010-06-16 08:21:58

16 czerwca 2010 08:21 | ID: 230762

Literówka może zdarzyć się każdemu. Sam zauważyłem, że odkąd przestałem sporo pisać na papierze, a przesiadłem się na edytor tekstu, zacząłem popełniać więcej błędów - nieraz są to wręcz skandaliczne pomyłki. Dlatego rozumiem, że ktoś może się pomylić, że ktoś może mieć system nieobsługujący polskich znaków. Ok. Ale nie lubię, jak ktoś zwyczajnie pisze niechlujnie. To mnie drażni i jest oznaką braku szacunku wobec interlokutorów. Na forum, którym na co dzień administruję, za niechlujne pisanie postów upominamy z moderatorami użytkowników, a w przypadku braku reakcji - sypią się ostrzeżenia i bany. Ale to tak na marginesie. Na Familie nie ma możliwości edycji postów, dlatego wypominanie każdej literówki trochę mija się z celem. Ale należy pamiętać, że większość przeglądarek obsługuje już słowniki językowe i warto z nich korzystać. Język trzeba szanować.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
73
usunięty użytkownik

2010-06-16 08:23:00

16 czerwca 2010 08:23 | ID: 230764

Awantura o te złote gacie godna człowieka statecznego i doświadczonego. Normalnie pogratulować. I pokory i zacięcia. Od dzisiaj zaczynam robić błędy niespecjalnie. Do tej pory z wredności robiłam literówki, tak żeby co poniektórym gorzej się czytało. A co - przyznaję się bez bicia. W końcu co jak co ale po kimś takim jak ja, w statecznym wieku, ze statecznym wykształceniem, matce dzieciom nie przystoi by jej E uciekło spod klawiatury. Więc... aaaa nie zaczyna się od więc. Zatem oficjalnie mówię, że to, że piszę z błędami wynika tylko i wyłacznie z mojej złej woli. Wykształceniu nie mam nic do zarzucenia. Zwłaszcza temu z dziedziny filologi polskiej. A wiecie co - tak mi się przypomniało. Moja polonista w LO mówiła "do we wtorku", "schowcie te ściągi" i kłóciła się z nami że jest takie słowo jak "fastynacja". Pozdrawiam wszystkie panie od polskiego.
Mój mężczyzna nr 2
74
usunięty użytkownik

2010-06-16 08:24:34

16 czerwca 2010 08:24 | ID: 230768

WRC napisał 2010-06-16 07:53:32
Błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. No to ciekawe, czym zajmuje się Bez?
Bez będzie miał z naście lat... albo nawet nie naście.
Mój mężczyzna nr 2
75
usunięty użytkownik

2010-06-16 09:17:37

16 czerwca 2010 09:17 | ID: 230854

przeżyje jedno i drugie... błędy, rzecz naturalna zdarza się każdemu :) ale czasami bład otograficzny czy stylistyczny zniania sens zdania czytanego przez nas i wkurzam się jak tracę świadomość o co chodzi komuś :p
76
usunięty użytkownik

2010-06-17 15:48:05

17 czerwca 2010 15:48 | ID: 232309

Przypomniałam sobie, jak jedna z Pań zrobiła publiczną uwagę położnej, że nie pisze ortograficznie,robi literówki i źle ją się czyta. Pani położna zobowiązała się wtedy do staranniejszego pisania. Nikt wówczas nie stanął przeciw Pani językowej purystce. Hmm.. Dlaczego?
77
aluna

Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35 . Posty: 4070

2010-06-17 22:18:27

17 czerwca 2010 22:18 | ID: 232739

Elenai napisał 2010-06-17 15:48:05
Przypomniałam sobie, jak jedna z Pań zrobiła publiczną uwagę położnej, że nie pisze ortograficznie,robi literówki i źle ją się czyta. Pani położna zobowiązała się wtedy do staranniejszego pisania. Nikt wówczas nie stanął przeciw Pani językowej purystce. Hmm.. Dlaczego?
Może nikomu się nie chciało.... p.s ja akurat tego wątku nie znam
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
78
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-06-17 22:33:39

17 czerwca 2010 22:33 | ID: 232753

Elenai napisał 2010-06-17 15:48:05
Przypomniałam sobie, jak jedna z Pań zrobiła publiczną uwagę położnej, że nie pisze ortograficznie,robi literówki i źle ją się czyta. Pani położna zobowiązała się wtedy do staranniejszego pisania. Nikt wówczas nie stanął przeciw Pani językowej purystce. Hmm.. Dlaczego?
Moim zdaniem, bo pamiętam te posty, nie było to wtedy tak bardzo gardzące, to było zwrócenie uwagi na zasadzie: "czy nie mogłaby Pani pisać z mniejszą ilością błędów?", a nie: "robisz błędy! musisz się jeszcze douczyć!" Tak mniej więcej brzmi oddźwięk jednych i drugich postów, Elenai.
79
seatibiza

Zarejestrowany: 16-06-2010 20:58 . Posty: 70

2010-06-18 07:35:50

18 czerwca 2010 07:35 | ID: 232836

hmmm.....ja też staram się nie popełniać błędów....staram się zawsze poprawić "literówkę",bo to każdemu się zdarza...szczerze mówiąc takie byczki mi nie przeszkadzają...ale jak widzę np.jak ktoś napisał kólka,pżygoda,mażenie....to przyglądam się wyrazowi i zastanawiam się,jak można nie widzieć tego błędu....przecież taki ortograficzny błądto widać od razu...... w każdym bądź razie nigdy nikomu uwagi z tego powodu nie zwróciłam i nie będę zwracać,bo wiem że każdemu się może zdarzyć....mi też:(((
80
usunięty użytkownik

2010-06-18 07:43:35

18 czerwca 2010 07:43 | ID: 232843

aluna napisał 2010-06-17 22:18:27
Elenai napisał 2010-06-17 15:48:05
Przypomniałam sobie, jak jedna z Pań zrobiła publiczną uwagę położnej, że nie pisze ortograficznie,robi literówki i źle ją się czyta. Pani położna zobowiązała się wtedy do staranniejszego pisania. Nikt wówczas nie stanął przeciw Pani językowej purystce. Hmm.. Dlaczego?
Może nikomu się nie chciało.... p.s ja akurat tego wątku nie znam
Może dlatego, że zwrócenie uwagi było grzeczne i w formie prośby a nie jako wyrzut kogoś kto uważa siebie za bardziejszą. Jeżeli oczywiście chodzi o wypowiedź alinml. Tę akurat pamiętam. I pamiętam też że pani położna nie poczuła się gorsza tylko wyjaśniła dość sympatycznie skąd to wynika i obiecała poprawę.
Mój mężczyzna nr 2