Beata Kozidrak poruszona telewizyjnym reportażem postanowiła pomóc osieroconemu rodzeństwu z Gródka. - Obiecała wspierać nas finansowo przez co najmniej cztery miesiące - ujawniła jedna z dziewczynek. Piosenkarka przekazała już na rzecz sierot pięć tysięcy złotych.
Piątka z szóstki rodzeństwa Wasiów (jedna z sióstr się usamodzielniła) mieszka w niewielkiej miejscowości pod Hrubieszowem w dwuizbowym, glinianym i mocno zniszczonym domu. Po niedawnej śmierci ich matki (nowotwór mózgu) mają tylko siebie. Nie chcą trafić do placówki opiekuńczo - wychowawczej. Wierzą, że dzięki pomocy krewnych i innych życzliwych dorosłych, będą w stanie samodzielnie prowadzić gospodarstwo domowe.
Piosenkarka Beata Kozidrak, jak wielu innych ludzi dobrej woli, postanowiła pomóc sierotom. - Zobaczyła reportaż w telewizji i tak bardzo wzruszyła ją historia rodzeństwa, że bez wahania postanowiła mu pomóc. To była jej i tylko jej decyzja. Nikt jej do tego nie namawiał - mówi Twojemu Imperium mąż wokalistki, Andrzej Pietras.
Na konto osieroconych sióstr i braci Wasiów wpłynęło już 160 tys. zł, co wystarczy na budowę i wyposażenie nowego domu. Działka, na której mógłby stanąć budynek, czeka na odrolnienie. Rodzeństwo nie ukrywa, że pomoc znanej osoby jest dla nich dużą niespodzianką.
- Byłam w szoku, gdy któregoś dnia odebrałam telefon i usłyszałam głos pani Beaty Kozidrak oferującej nam pomoc finansową - opowiada Justyna Waś, na której od miesiąca decyzją sądu spoczywa obowiązek opieki nad trójką młodszego rodzeństwa: 10-letnią Karoliną, 13-letnim Grzegorzem i 16-letnim Waldkiem (najstarsza siostra oczekuje narodzin dziecka).
- Moje zaskoczenie było tym większe, kiedy dowiedziałam się, że pani Beata dzwoni do nas, przebywając na urlopie. Zapytała, jak sobie radzimy, czego nam potrzeba. Była bardzo serdeczna. Obiecała wspierać nas finansowo przez co najmniej cztery miesiące - mówi.
Wokalistka jeszcze w tym tygodniu chce spotkać się z rodzeństwem. - Jej piosenki były zawsze obecne w naszym domu. Mama miała dużo nagrań z polską muzyką rozrywkową, w tym Bajmu. To spotkanie będzie dla nas dużym przeżyciem - dodaje Justyna.
Oby więcej takich gwiazd...
onet.pl