Obchodzimy różne święta, jedne bardziej ważne inne mniej.. A ja chciała bym by był taki dzień gdzie wszyscy tylko tak szczerze i od serca byli dla siebie bardzo mili i dobrzy! Powiecie że może takim dniem jest wigilia.. choć ten dzień nie zawsze już taki jest.. Czasem siedzimy przy wspólnych stołach z własnymi rodzinami a w sercach kłębią się pretensje i urazy.. DZIEŃ DOBROCI taki niezobowiązujący ale taki by wszystkie serca odmieniał.. Co powiecie na taki dzień.. Czy wytrzymali byśmy cały w dobrym..?