No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
5 lutego 2015 15:03 | ID: 1187535
Właśnie robię leczo :) Za niecałą godzinkę mężuś będzie :)
A mój całe popołudnie w pracy;(
Mój idzie do pracy w sobotę :( Więc weekendu nie będziemy mieli :(
U nas często tak jest, że Mąż w sobotę pracuje..Jak miał czterozmienówkę to pod koniec stycznia miał w soboty i niedziele zawsze drugie zmiany:( Dobrze, że teraz jest juz inaczej...
5 lutego 2015 15:13 | ID: 1187539
Właśnie robię leczo :) Za niecałą godzinkę mężuś będzie :)
A mój całe popołudnie w pracy;(
Mój idzie do pracy w sobotę :( Więc weekendu nie będziemy mieli :(
U nas często tak jest, że Mąż w sobotę pracuje..Jak miał czterozmienówkę to pod koniec stycznia miał w soboty i niedziele zawsze drugie zmiany:( Dobrze, że teraz jest juz inaczej...
u nas praktycznie w kazdy weekend ma sluzbe, jak nie w piatek, to sobote, albo niedziele.. a czasami zdazaja mu sie ping pongi - ze ma w piatek, schodzi w sobote i na niedziele idzie zas na służbe..
5 lutego 2015 15:17 | ID: 1187543
Właśnie robię leczo :) Za niecałą godzinkę mężuś będzie :)
A mój całe popołudnie w pracy;(
Mój idzie do pracy w sobotę :( Więc weekendu nie będziemy mieli :(
U nas często tak jest, że Mąż w sobotę pracuje..Jak miał czterozmienówkę to pod koniec stycznia miał w soboty i niedziele zawsze drugie zmiany:( Dobrze, że teraz jest juz inaczej...
u nas praktycznie w kazdy weekend ma sluzbe, jak nie w piatek, to sobote, albo niedziele.. a czasami zdazaja mu sie ping pongi - ze ma w piatek, schodzi w sobote i na niedziele idzie zas na służbe..
Taka praca...Ja latem też w prawie każdy weekend wyjeżdżam...A jak i mąż jest w pracy to mamy wtedy kłopot z tym, co zrobić z chłopakami...
5 lutego 2015 15:19 | ID: 1187547
No własnie - dzieciaczki.. My nie mamy problemów całe szczescie, ale.. pozniej bedzie ciezko, jak bede zostawala sama z maleństwem - wiedząć, ze do miasta mamy taki kawal i nie mamy auta..
5 lutego 2015 15:21 | ID: 1187550
No własnie - dzieciaczki.. My nie mamy problemów całe szczescie, ale.. pozniej bedzie ciezko, jak bede zostawala sama z maleństwem - wiedząć, ze do miasta mamy taki kawal i nie mamy auta..
Może w między czasie kupicie autko:)
5 lutego 2015 17:24 | ID: 1187587
z pracy w koncu dotarłam do domu
obiadokolacja i spac zaraz
5 lutego 2015 17:56 | ID: 1187596
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
5 lutego 2015 18:27 | ID: 1187617
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
5 lutego 2015 18:29 | ID: 1187619
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
Okropnie u mnie chodzi:( Limit mam teraz taki, że nie wykorzystam go napewno...Ale czasem tak zamula, że szok:(
5 lutego 2015 18:31 | ID: 1187623
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
Okropnie u mnie chodzi:( Limit mam teraz taki, że nie wykorzystam go napewno...Ale czasem tak zamula, że szok:(
No właśnie, u mnie poprzedni miesiąc elegancko chodził aż się zdziwiłam że mi limitu wystarczyło.. Ale w sumie nie ma to jak stacjonarny..
5 lutego 2015 18:34 | ID: 1187626
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
Okropnie u mnie chodzi:( Limit mam teraz taki, że nie wykorzystam go napewno...Ale czasem tak zamula, że szok:(
No właśnie, u mnie poprzedni miesiąc elegancko chodził aż się zdziwiłam że mi limitu wystarczyło.. Ale w sumie nie ma to jak stacjonarny..
Ja czekam, aż mi się umowa skończy i rezygnuję z mobilnego;) Ale to jeszcze trochę potrwa... W sumie nie narzekam, bo do tej pory było ok, limit mam teraz zwiększony, po niezłej wojnie, ale sie udało...Może to i modem mi strajkuje..Musiałabym mieć jakis inny, żeby sprawdzić...
5 lutego 2015 18:38 | ID: 1187629
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
Okropnie u mnie chodzi:( Limit mam teraz taki, że nie wykorzystam go napewno...Ale czasem tak zamula, że szok:(
No właśnie, u mnie poprzedni miesiąc elegancko chodził aż się zdziwiłam że mi limitu wystarczyło.. Ale w sumie nie ma to jak stacjonarny..
Ja czekam, aż mi się umowa skończy i rezygnuję z mobilnego;) Ale to jeszcze trochę potrwa... W sumie nie narzekam, bo do tej pory było ok, limit mam teraz zwiększony, po niezłej wojnie, ale sie udało...Może to i modem mi strajkuje..Musiałabym mieć jakis inny, żeby sprawdzić...
Może to dzięki tej Twojej wojnie to i ja mam więcej
5 lutego 2015 18:53 | ID: 1187634
Ja nerwa miałam, bo net mi padł. Ale postawiłam go do pionu:) Cosik mi modem siada...
Coś i u mnie ostatnio szwankuje.. strnki strasznie wolno się przewalają..aż mi czasem cierpliwości brakuje..
Okropnie u mnie chodzi:( Limit mam teraz taki, że nie wykorzystam go napewno...Ale czasem tak zamula, że szok:(
No właśnie, u mnie poprzedni miesiąc elegancko chodził aż się zdziwiłam że mi limitu wystarczyło.. Ale w sumie nie ma to jak stacjonarny..
Ja czekam, aż mi się umowa skończy i rezygnuję z mobilnego;) Ale to jeszcze trochę potrwa... W sumie nie narzekam, bo do tej pory było ok, limit mam teraz zwiększony, po niezłej wojnie, ale sie udało...Może to i modem mi strajkuje..Musiałabym mieć jakis inny, żeby sprawdzić...
Może to dzięki tej Twojej wojnie to i ja mam więcej
Ja dostałam 10 razy tyle co miałam:) Nie wykorzystam tego choćbym padła;)
5 lutego 2015 21:06 | ID: 1187670
Czas zmykać na film:) Dobranoc;)
5 lutego 2015 22:05 | ID: 1187675
czesc:) wreszcie znalazłam chwilkę aby tu zajrzec....teskniłam a wy:P
5 lutego 2015 22:59 | ID: 1187695
czesc:) wreszcie znalazłam chwilkę aby tu zajrzec....teskniłam a wy:P
CZEŚĆ AGUŚ !!! I ja zaglądam a tu... ciiisza....
6 lutego 2015 06:38 | ID: 1187729
Czesc dziewczyny :)
Dominik poszedl do pracy, a ja juz z Wami jestem :) Dzisiaj jade po niego do pracki i jedziemy na miasto. Musze kupic sobie stanik, kilka rzeczy do domku - spozywczych i.. w rossmannie suchy szampon.
6 lutego 2015 08:14 | ID: 1187746
Zrobiłam sobie kawkę i jak każdego dnia - patrzę na DD TVN :)
6 lutego 2015 09:17 | ID: 1187761
Witam i ja . Zaliczyłam już wizytę u foniatry . Lepiej nie jest , ale na poprawę praktycznie szansy nie ma . Na szczęście gorzej również nie jest i z tego się cieszę . Wczoraj odwiedził nas mój młodszy brat . Jego przypuszczenia się potwierdziły . Mój spuchnięty paluch okazał się początkiem dny moczanowej . Dostałam od razu receptę , a choroba jest na szczęście w bardzo początkowym stadium - poradzę sobie .
6 lutego 2015 10:16 | ID: 1187773
Witam i ja . Zaliczyłam już wizytę u foniatry . Lepiej nie jest , ale na poprawę praktycznie szansy nie ma . Na szczęście gorzej również nie jest i z tego się cieszę . Wczoraj odwiedził nas mój młodszy brat . Jego przypuszczenia się potwierdziły . Mój spuchnięty paluch okazał się początkiem dny moczanowej . Dostałam od razu receptę , a choroba jest na szczęście w bardzo początkowym stadium - poradzę sobie .
Alinko, najważniejsze, ze gorzej nie jest!!!! Zdrówka kochana!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.