Choinka 2011 - Forum

W domu u rodzicow zazwyczaj mamy zywa choinke... ale taka z korzeniami w doniczce, wiec po rozebraniu najzwyklej w swiecie wysadzamy ja do ogrodka... juz nam sie troche choinek uzbieralo. Zgodze sie z Ola, ze zapach przwaza nad sprzataniem igiel!

Z kolei moja kuzynka sama sadzila choinki iles tam lat temu i teraz na swieta chodzi sobie do ogrodka i wykopuje ta, ktora jej wpadnie w oko. Potem jesli sie nadaje to ja wysadza do ziemi.

u mnie jest sztuczna choinka ze wzgledy na male dziecko i kota ale na pewno kupie swieze swierki chociaz galazki dla zapachu i wizualizacji dekoracji mieszkania

Mamy sztuczną ale żywe gałązki też zawsze są.

Moi rodzice planują ubrać choinkę w tą sobotę. Mają sztuczną od lat i nie wyobrażają sobie żywej. Taką tradycję wynieśli z domu a na moje argumenty mają swoje odpowiedzi i wymówki: brak miejsca i tylko pod kaloryferem może stać choinka, więc się szybko osypie, igły trzeba sprzątać, przywieźć.... Marudy i już! Ja dodam fotkę naszej choineczki w dzień Wigilii, bo mąż uznał, że to najlepszy dla nas dzień :( Troszkę mi smutno, bo liczyłam na to, że uda mi się go przekonać i kupimy choinkę ok. 19 - 20 grudnia...

Dziś mąż oprawił choinkę u teściów. Jest to choinka żywa, a wszystko dzięki mojemu kochanemu labradorkowi - zeszłoroczną sztuczną Nala nasza obżarła i do niczego się nie nadaje. Ku mojej uciesze, bo ja tylko żywą choinką potrafię się cieszyć.

Już stoi w stojaku i jak na razie ma białe lampki. A jaki zapach wkradł się do domku:). Zaczynam czuć atmosferę Świąt. Jeszcze tylko śniegu mi brak. A Adaś odkąd się obudził, to oderwać oczek od niej nie może.

Obiecuję zdjęcia choinek: tej tu u teściów i tej w moim domku - w tym roku siostra stroi. Ale na tamtą trzeba będzie jeszcze poczekać do Wigilii.

ja sobie nie wyobrażam sztucznej choinki.

Od kiedy pamiętam mamy zawsze żywą,tata kilka dni przed świętami przynosi z lasu.

A od kiedy mieszkam u męża to co roku mamy większy ubaw i przygody z choinką.

Zawsze przynosi nam facet,który pracje w lesie.

Raz przyniósł nam taką miotłę,ze niewiadomo co było z nią zrobić;)

Raz była duża na pół pokoju.

Jednak dalej korzystamy z jego usług,bo zawsze kto wchodzi to zwraca uwagę na nasze drzewko.

Ale nawet najbardziej nieudane drzewko przystrojone wygląda pięknie !

Moja mama ma miejsce a nie chce żywej choinki. I ja to szanuję. I sztuczna może byc piekna! Nie można uszczęśliwiac na siłę ;)

my będziemy w czwartek ubierać:)

może i nam się uda w czwartek, najpóźniej w piątek. Już się nie mogę doczekać bo uwielbiam patrzeć na radość dzieci a one cieszą się tak bardzo z każdej nowości...

A my wbrew wcześniejszym zastrzeżeniom ubraliśmy choinkę wczoraj. I już jest pięknie i świątecznie.

Pochwal się, pochwal

Nasza choinka jest już na balkonie :) jest przepiękna :)

Jutro zrobię zdjęcia  :)

Pola jedną już ubrała:)

Ja już zrobiłam z Oliweczką oczywiście i nawet chętnie przy niej pozowała - fotkę jutro wstawię.

No i gdzie te Wasze piękne choineczki?!

Obiecanki cacanki a ja pewnie jutro dodam zdjęcie jako pierwsza. W galerii widziałam już kilka choineczek pięknie ubranych ale zdjęcia nikt tu nie wrzucił

Ja ubiorę w piątek dopiero!

My ubieramy dziś Wieczorem wrzucę fotkę ;)

Kupiliśmy choinkę i wiewczorem ją ubierzemy!