Ostatnio natknęłam się na nią w necie i spodobało mi się. Powstał pierwszy koszyczek. Może troszkę krzywy ale jaka radość bo własną ręką zrobiony. Z papieru można robić cuda! A wszelkie pojemniczki koszyczki zawsze się w domu przydadzą. Można jeszcze pokolorować i będzie wyglądać jak normalna wiklina.
Czy próbował ktoś z Was wyplatać z papierowej wikliny?