Perły piorące Perlux bardzo mnie zaciekawiły. Fajny kształt, do tego dość twarda kapsułka piorąca ( listonosz wcisnął kapsułki do skrzynki listowej przez bardzo mały otwór i ku mojemu zaskoczeniu nie pękły ). Kapsułki perlux, na tle innych kapsułek piorących, wiodących firm jest wytrzymała, inne są miękkie i jest obawa, że mogą pęknąć.
Dla mnie i mojej rodziny jest to super nowość godna polecenia, ponieważ pranie z kapsułkami perlux to czysta przyjemność. Nie ma proszku odmierzania i rozsypywania. Kapsułki zajmują mało miejsca, a nie jak wielkie opakowanie proszku do prania, które stoi obok automatu i psuje widok. Nie ma potrzeby by używać odplamiacza, odkamieniacza. Mamy wszystko w jednej perle to co jest potrzebne, by zrobić skuteczne pranie. Perlux świetnie zmiękcza wodę przez co praie jest skuteczniejsze. Ubrania po wypraniu były doprane i czyste, nawet białe skarpetki, które wcześniej były mocno brudne się doprały :)Po prostu bielsze bez wysiłku. A kolorowe pranie zachowało swój kolor i też się extra doprało. Ubrania są wygładzone i delikatne. I co najważniejsze przy dzieciach, które mają alergię i delikatną skórę - perły perlux nie uczuliły, nie podrażniły, nic nie swędziało, co niestety zdarzało się nam podaczas stosowania proszków do prania. Czyli Perlux jest bezpieczny co jest bardzo ważne.
Ubrania wyprane w perłach się nie elektyruzją i bardzo delikatnie i przyjemnie pachną. Zapach też ważny, bo nie może go zabraknąć lub nie może być zbyt intensywny. Kapsułki piorące innych firm zostawiały zbyt mocno pachnące pranie, szczególnie, gdy było suszone w domu.
A po praniu w perłach, szufladki w autmacie nie trzeba czyścić jak po proszku :) A przyjemny delikatny zapach wciąż czuć, nawet po praniu. No i co ważne, na gumowych częściach bębna nie ma osadu, ani szlamu jak po praniu w proszku, czyli tych części też nie musiałam czyścić.
Perły piorące perlux są bez fosforanów czyli bez związków chemicnych, bez alergenów i parabenów czyli bez konserwantów.
To że perły są hipoalergiczne bardzo mnie cieszy, w końcu używam też takich kosmetyków dla dzieci.
No i jest to polski produkt, znanej, zaufanej firmy. Zatem wspierajmy to co polskie, szczególnie perły Perlux, bo na to zasługują.
Porównując skład proszku do prania i pereł Perlux, można zauważyć kilka takich samych składników. Z tym, że proszek nie ma związków wybielających.
Podsumowując - era proszku do prania się skończyła i siła prania w perłach Perlux w XXI w. zwyciężyła.
Do proszku już nie chcę wracać, tylko prać w Perluxie i innym go polecać.
Dziękuje za możliwość testowania i za zrobione w perłach prania :)