Czasem można sobie zorganizowacć spotkanie z dzieckiem i swoimi znajomymi. Moi znajomi nie mają dzieci a niektórzy są sporo młodsi ale Mateusza uwielbiają. Wczoraj byliśmy na kręglach. Co prawda przegraliśmy z moim małym 4 latkiem ale liczyła się frajda dla niego. Co myślicie? Czy jet to w porządku zabierać swojego synka w towarzystwo tylko dorosłych?