myosotis24 06 (2011-07-26 10:04:37)
JUICYfruit s (2011-07-26 05:31:09)
Ja tylko czekam az Zuzia podrosnie troszke i zaprosze ja do kuchni!:)
Aczkolwiek teraz sama przychodzi i najczesciej bierze szmatke i wyciera podłoge!:D
Ufff... Nie jest jednak ze mną tak źle. Ja mam bzika na punkcie czystości i nic dziwnego, bo mam raczkujące dziecko, które zjada każdy paproch! Często myję podłogę a starsza córka widząc to naśladuje mnie. Szmatką, chusteczką lub czymkolwiek myje podłogi, lustra, szafę i wszystko inne. Gdy robi to wtedy jak jest ktoś u nas, to słyszę niemiłe słowa na swój temat i że niedługo moje dziecko nie będzie umiało się bawić tylko będzie sprzątać... a ja pamiętam, że maluchy mają taki etap naśladowania i to nie tylko w kwestii sprzątania :)
A ja własnie kiedys miałam bzika, ale po rozmowach z lekarzami i biorac wszystko na logike - spasowałam ;)
I doszłam do wniosku, ze jak dziecko ma cos zjesc z podłogi to i tak zje:)
Najlepsza dbałosc o czystosc, jest gorsza niz troszke brudu.
Zreszta własnie tez w taki sposob, zyskuje dziecko odpornosc.
A co do tej szmatki, to jest etap własnie tak jak mowic, nasladowania. U mnie np córka bierze kredke i udaje ze oko maluje!