kaskur
Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 .
Posty: 6450 IP:
2009-06-24 18:07:31
Mam spory problem. Krystianek ( 9 m-cy) został dzisiaj u babci, no i pojawił się spory problem. Przez pół godziny był spokój, ale potem to zanosił się płaczem, strasznie trudno było go uspokoić. Trwało to około 2 godzin zanim wróciłam. Kiedy przyszłam to dziecku jak ręką odjął. Zdarzyło się to pierwszy raz. Wcześniej też zostawał z tą babcią i nie było problemu. Ostatnio ogólnie zauważyłam że jedyną osobą którą toleruje to jeszcze mój mąż ale kiedy tylko się pojawiam to koniec. Nie wiem co się dzieje bo ze starszym nigdy nie miałam takich problemów.
Pomóżcie, doradzcie!!!