Czy są na forum mamusie na kwiecień-maj 2014? U mnie wszystko wskazuje na to, że zostanę drugi raz mamą :)
10 lipca 2014 00:10 | ID: 1129434
Hej wiosenne mamusie? Co u Was słychać i u Waszych dzieciaczków?
U mnie Ola spisuje się na medal jako starsza siostra. Pókii co nie jest zazdrosna o młodszą siostrę i niech tak pozostanie :) uwielbia ją czesać i robić różne "fryzury".
Alicja fajnie przybywa na wadze, w nocy śpi po ok 7 godz. za to w ciągu dnia róznie bywa ze spaniem a wieczorem cięzko ją uśpić.
Zaczęły się pierwsze uśmiechy i wydawanie dźwięków także czasem już uda nam się "pogadać".
Reaguje fajnie na książeczkę kontrastową dla niemowlaczków.
Ogólnie sama radość obserwować takie maleństwo:) Pozdrawiam
10 lipca 2014 21:38 | ID: 1129778
Ojej, jak dobrze, ze ktos odgrzal watek, haha.
U nas tez OK... maly rosnie jak na drozdzach... jest powyzej normy. Fajnie to wyglada na siatkach centylowych. Nasza pediatra nie moze sie nadziwic :)
Usmiechy tez juz posyla i zaczyna sie rechotac w glos. Slicznie podnosi glowke a dzisiaj zobaczylam, ze juz sie zbiera do raczkowania- podciaga nozki pod brzuszek, raz lewa raz prawa. Oniemialam.
Uwielbia swojego starszego brata-wodzi za nim wzrokiem... zreszta tylko jego glos uslyszy to juz sie za nim rozglada. Ciesze sie, ze mam juz ich dwoch... to drugie dziecko zupelnie inaczej sie chowa niz pierwsze :)
A Konrad to duzy pomocnik, uwiebia malucha. Na pewno jest troche zagubiony, bo np mama nie moze mu poswiecic tyle uwagi co kiedys... ale jak juz maly zasnie to staram sie poswiecic Konradowi swoj czas.
Kacper spi w nocy dobrze. Jak zaczyna byc glodny to mlaszcze przez sen wiec mam juz sygnal, ze trzeba wstac, hehe. Je w sumie tez przez sen. W dzien ze spaniem bywa roznie- ma takie dni, ze jakby mogl to przespalby caly dzien a bywa i tak, ze pospi pol godziny i przez nastepne 2-e juz nie chce i tak w kolko.
Naturalnie, najlepiej jest miec mame zawsze blisko siebie... i dobrze- korzystam i Wam drogie mamy tez to radze, bo dzieci szybko rosna i potem nie zawsze sa skore do takich bliskosci ;)
11 lipca 2014 00:24 | ID: 1129802
Katthy zgadzam się że drugie wychowuje się już inaczej jak pierwsze. Napewno już się tak nie panikuje, jest się bardziej spokojnym i dziecko to czuje.
Ola mówi że najbardziej na świecie kocha swoją siostrzyczkę a dopiero na drugim miejscu rodziców... ;)
Ja stawiam w te lato na wyjścia na podwórko tj. spacery połączone z placem zabaw i ogródek, w domu robię minimum i przez to mam zaległości w sprzątaniu.
Jakie macie pomysły na spędznie wakacji starszych pociech ?
Ola przez lipiec chodzi 2 razy w tygodniu na basen i jeżdzi na wycieczki rowerowe.
15 lipca 2014 12:24 | ID: 1131089
Haha, mamo Aleksandry nie przejmuj sie... u mnie jest podobnie ze sprzataniem... no coz, cos za cos.
My mamy plan na te wakacje dla starszego, aby nauczyl sie jezdzic na dwoch kolkach na rowerze i nauczyl sie podstaw plywania.... no niestety ja sie nie rozdwoje dlatego musze w te zadania zaangazowac meza (pchac wozek i trzymac Konrada na rowerze jednoczesnie graniczy z cudem, podobnie trzymanie ich obu w basenie ;) )
Na weekendy planujemy tez piesze wycieczki po gorach- uwielbiamy to(jednak w zwiazku z tym ze teraz jestesmy na kolkach musimy uwaznie wybierac trasy, aby nie byc zaskoczonym ;))
Co do spokoju w wychowaniu drugiego dziecka.... smiejemy sie, ze jak jestesmy w trasie a maluch zaczyna wrzeszczec w foteliku w aucie to na spkojnie szukamy miejsca gdzie mozna sie zatrzymac i spr co jest grane.... przy pierwszym dziecku stawalismy gdzie sie tylko dalo, na awaryjnych z panika w oczach... tak, teraz mamy wiekszy luz, haha.
16 lipca 2014 00:03 | ID: 1131279
Ola dzięki akcji pływaj z Kubusiem uczy się pływać (chodziła ww przedszkolu na naukę pływania ale zapalenie płuc pokrzyżowało nam plany)a dojeżdza tam z Babcią - ja nie dałabym rady jechać za każdym razem. A na rowerze nauczyła się jeżdzić niedawno dzięki mężowi który za nią cały czas biegał.
Alicja dzisiaj miała gorszy dzień- dużo płakała. Zastanawiam się czy to nie kolka. Jak zrobila kupkę to jej się polepszyło. Nie pomagało ani noszenie na rękach ani cycuś. Żal mi jej było okropnie.
A jak się czują pozostałe wiosenne mamy wraz z maluszkami?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.