Pytanie jak w tytule.
Bardzo bym chciała należeć do jakiejś organizacji, regularnie spotykac się z ludźmi w jednym celu itp. Chciałabym np. grać w tenisa ziemnego i dla kontrastu chodzić na spotkania z literatury.
A Wy?
Ochrona skóry
5 stycznia 2013 21:10 | ID: 888570
Pytanie jak w tytule.
Bardzo bym chciała należeć do jakiejś organizacji, regularnie spotykac się z ludźmi w jednym celu itp. Chciałabym np. grać w tenisa ziemnego i dla kontrastu chodzić na spotkania z literatury.
A Wy?
5 stycznia 2013 21:12 | ID: 888576
Ja jestem teoretycznie studentką Akademii Trzeciego Wieku. Ale obiecuję, że jak Majka pójdzie do przedszkola, to zacznę chodzić na wykłady i na wybrane koło zainteresowań.
5 stycznia 2013 21:13 | ID: 888578
Ja jestem teoretycznie studentką Akademii Trzeciego Wieku. Ale obiecuję, że jak Majka pójdzie do przedszkola, to zacznę chodzić na wykłady i na wybrane koło zainteresowań.
Moja sąsiadka tez nalezy i bardzo sobie chwali.
5 stycznia 2013 21:48 | ID: 888597
Ja jestem teoretycznie studentką Akademii Trzeciego Wieku. Ale obiecuję, że jak Majka pójdzie do przedszkola, to zacznę chodzić na wykłady i na wybrane koło zainteresowań.
Wandziu to musisz moich rodziców zabrać. Oni też wnukami obarczeni ;-(
A ja też bym chciała mieć jakiąś pasję i przyjaciół z nią związanych ale ciągle szukam ;-)
5 stycznia 2013 21:55 | ID: 888602
Na spotkania z literatury to i ja bym chciała, polonistyka zobowiązuje, na razie ratuję się blogiem :D
5 stycznia 2013 22:11 | ID: 888609
Nie uczęszczam nigdzie, nie ma u nas czegoś takiego... Choć o literaturze bym sobie chetnie podyskutowała, i w tenisa stołowego zagrała...
5 stycznia 2013 22:17 | ID: 888614
Rany, jak mieszkałam w Olsztynie to miałam zaplanowany cały czas wolny. Basen, nauka gry na gitarze, koło teatralne... a tu nawet aerobik nie wypalił bo za mało chetnych. W Większych miastach wiecej możliwości, u nas niewiele a właściwie zero 
5 stycznia 2013 22:19 | ID: 888617
Rany, jak mieszkałam w Olsztynie to miałam zaplanowany cały czas wolny. Basen, nauka gry na gitarze, koło teatralne... a tu nawet aerobik nie wypalił bo za mało chetnych. W Większych miastach wiecej możliwości, u nas niewiele a właściwie zero
Ja mieszkam na wsi, do miasta mam rzut beretem... A możliwości i tak strasznie mało!!!
6 stycznia 2013 00:09 | ID: 888672
6 stycznia 2013 00:43 | ID: 888675
Super, a co ja mam powiedzieć? :D W ciągu ostatnich dwóch tygodni w mieście byłam raz i to w Rucianym-Nidzie, miasteczku nie mieście, na wyrwaniu zęba. Wokół tylko las i jeziora :D
6 stycznia 2013 09:10 | ID: 888688
Super, a co ja mam powiedzieć? :D W ciągu ostatnich dwóch tygodni w mieście byłam raz i to w Rucianym-Nidzie, miasteczku nie mieście, na wyrwaniu zęba. Wokół tylko las i jeziora :D
Oj a ja bym się czasami z chcęcią z Tobą zamieniła.
Co do organizacji to należę jeszcze do Forum Lupo tylko od kiedy jest Uleńka jakoś nie ma czasu na integrację. Uwielbiam spinning :D
Często się spotykam z dziewczynami ze stdiów mamy nadal kontakt po tylu latach i zludzmi z pracy się zdarza.
Co do literatury to tutaj jest z kim podyskutować ;)
6 stycznia 2013 11:01 | ID: 888722
Pytanie jak w tytule.
Bardzo bym chciała należeć do jakiejś organizacji, regularnie spotykac się z ludźmi w jednym celu itp. Chciałabym np. grać w tenisa ziemnego i dla kontrastu chodzić na spotkania z literatury.
A Wy?
Alu, w naszej miejskiej bibliotece działa klub dyskusyjny. Miałam chęć chodzić ale brak czasu.
Spotykają się raz w miesiącu chyba w czwartki. Mogę dowiedzieć się szczegółów. Na Uniwersytecie Trzeciego Wieku (niestety tylko dla emerytów) jest przedmiot Literatura z elementami sztuki. M.in. ten przedmiot też wybrałam.
6 stycznia 2013 11:07 | ID: 888729
U nas w mieście np. jest Uniwersytet Trzeciego Wieku ale mnie to nie pociąga chociaż zawsze lubiłam się uczyć. Ostatnio bardziej pasuje mi przebywanie w swoim domku. Sama ze sobą najlepiej się czuję... nie lubię skupisk ludzi... i tego gwaru - odwykłam już od tego...
6 stycznia 2013 11:07 | ID: 888730
Ja należę do forum Familie.pl he he :) Poza tym prowadzę bloga kosmetycznego, więc należę też powoli do polskich blogerek kosmetycznych:) A tak "na żywo", żeby się z kims spotykać to nie...
7 stycznia 2013 10:37 | ID: 889315
Ja należę do forum Familie.pl he he :) Poza tym prowadzę bloga kosmetycznego, więc należę też powoli do polskich blogerek kosmetycznych:) A tak "na żywo", żeby się z kims spotykać to nie...
Właśnie zapomniałam, że należe do Familie :)
7 stycznia 2013 11:21 | ID: 889342
Bardzo bym chciała ale nie mam możliwości.Chciałam sie zapisać na basen czy aerobic ale nie mam z kim zostawić dzieci a w godzinach gdy z dziećmi byłby mąż to to wszystko nie działa.
7 stycznia 2013 11:25 | ID: 889345
Ja należę do forum Familie.pl he he :) Poza tym prowadzę bloga kosmetycznego, więc należę też powoli do polskich blogerek kosmetycznych:) A tak "na żywo", żeby się z kims spotykać to nie...
Właśnie zapomniałam, że należe do Familie :)
Ha ha ja też:)
Należę też do mamuś majowo-czerwcowych na facebooku- boz dziewczynami też mamy tam swoją gr nie tylko na familie.
Na studiach też mam swoją grupę i chyba nic więcej...
7 stycznia 2013 12:16 | ID: 889362
robimy spoty i z zloty z chłopakiami z forum vw.
znaczy bardziej Pawel- ja tam tylko rekreacyjnie jezdziłam...
choc ostatnio daaaaaaaawno to bylo to jak śniegu na pada obiecalismy sie spotkac na starym lotnisku u nas w Ornecie....
7 stycznia 2013 13:32 | ID: 889416
U nas w mieście np. jest Uniwersytet Trzeciego Wieku ale mnie to nie pociąga chociaż zawsze lubiłam się uczyć. Ostatnio bardziej pasuje mi przebywanie w swoim domku. Sama ze sobą najlepiej się czuję... nie lubię skupisk ludzi... i tego gwaru - odwykłam już od tego...
To nie dobrze Grażynko! To są poczatki depresji. Nie śmiej sie ze mnie , to jest prawda. Ja już nie mogę doczekać się kiedy pójdę na zajęcia do AIIIW. Tam nie tylko są wykłady. Są tez organizowane wycieczki, nauka języków, wartstaty rękodzieła, kluby dyskusyjne, tańsze wyjścia do teatru i na koncerty. Jest w czym wybierać.
7 stycznia 2013 13:39 | ID: 889422
Mam swój klub w domu Mam na miejscu wszystko i areobik i wykłady i to różna forma Szczególnie jak kończy się semestr i trzeba mojego orła podszkolić .....no i FAMILKA....
7 stycznia 2013 14:09 | ID: 889451
Mam swój klub w domu Mam na miejscu wszystko i areobik i wykłady i to różna forma Szczególnie jak kończy się semestr i trzeba mojego orła podszkolić .....no i FAMILKA....
Basiu! ja też mam w domu Klub Seniora, Klub Malucha i co tam jeszcze wymyśłę. Ale to nie to samo!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 