Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisać o wszystkim i o niczym :).
Zapraszam do "gadek szmatek" :).
24 lipca 2012 10:45 | ID: 810221
I znów cisza w ''gadkach''.... Oj, nieładnie....
No ja na chwilke wpadłam
... to i ja też...
24 lipca 2012 10:51 | ID: 810223
Uciekam, bo Mąż chce lapka:)
24 lipca 2012 11:02 | ID: 810230
Uciekam, bo Mąż chce lapka:)
Ja mam dobrze... mąż obecnie w u syna a tak na co dzień nie korzysta z komputera...
24 lipca 2012 11:27 | ID: 810234
Zupka już zrobiona, czekamy, aż troszkę wystygnie.
24 lipca 2012 14:48 | ID: 810285
Tak się zaczytałam na Familce, że ziemniaki przypaliłam Dobrze, że moi kochani mężczyźni śpią, to zdążę ugotować drugie ;)
24 lipca 2012 15:00 | ID: 810286
Wróciłam z ogródka, gdzie byczyłam się na leżaku:)))) Opaliłam się troszkę.
24 lipca 2012 15:02 | ID: 810287
Wróciłam z ogródka, gdzie byczyłam się na leżaku:)))) Opaliłam się troszkę.
Idę chyba na balkon zaraz też się troszkę pobyczyć, dopóki śpiochy nie wstaną. Tylko niech już się te drugie ziemniaki ugotują ;)
24 lipca 2012 15:04 | ID: 810290
Wróciłam z ogródka, gdzie byczyłam się na leżaku:)))) Opaliłam się troszkę.
Idę chyba na balkon zaraz też się troszkę pobyczyć, dopóki śpiochy nie wstaną. Tylko niech już się te drugie ziemniaki ugotują ;)
Co znów się nie przypalą;)))) Ja się przyrumieniłam i wieczorem będę stękać pewnie....
24 lipca 2012 15:14 | ID: 810294
24 lipca 2012 15:15 | ID: 810296
Wróciłam z ogródka, gdzie byczyłam się na leżaku:)))) Opaliłam się troszkę.
O nie - ja to od słońca - uciekam
24 lipca 2012 15:15 | ID: 810297
Ja uciekam na chwilkę:)
24 lipca 2012 15:17 | ID: 810298
Jest, jest ;) Wietrzę jak potrafię :D Śpią na szczęście, to nie czują A nowa porcja już ugotowana :)
24 lipca 2012 15:17 | ID: 810299
Dzisiaj sama z siebie się śmieję, poszłam na spacerek to tu, to tam i ani grosika nie wydałam... to nie w moim strylu...
Synowa z Ziemusiem poszli na grilla do rodzinki, Oliwcia z tatusiem pojechała nad jezioro a ja sama to myka na Familkę...
24 lipca 2012 15:19 | ID: 810301
Jest, jest ;) Wietrzę jak potrafię :D Śpią na szczęście, to nie czują A nowa porcja już ugotowana :)
O to masz farta, że tak mocno śpią...
24 lipca 2012 15:20 | ID: 810303
A u mnie Mąż wrócił wczoraj i jak zwykle po pracy nocki odsypia. W nocy spać nie mógł, to teraz będzie pewnie spał do wieczora. A Szymusiowi tak się dobrze z Tatusiem śpi, ze jak poszedł spać po 11 to śpi nadal. Żal mi go budzić, ale chyba zaraz to zrobię, bo co on będzie w nocy robił, jak tak calusieńki dzień prześpi???
24 lipca 2012 15:23 | ID: 810304
A u mnie Mąż wrócił wczoraj i jak zwykle po pracy nocki odsypia. W nocy spać nie mógł, to teraz będzie pewnie spał do wieczora. A Szymusiowi tak się dobrze z Tatusiem śpi, ze jak poszedł spać po 11 to śpi nadal. Żal mi go budzić, ale chyba zaraz to zrobię, bo co on będzie w nocy robił, jak tak calusieńki dzień prześpi???
A niech sobie śpi, widocznie potrzebuje go więcej...dzieci czasami tak mają...
24 lipca 2012 16:07 | ID: 810317
A mój mały wyciąga mnie na spacerek:) Cały dzień na podwórku, a Jemu jeszcze mało:)))
24 lipca 2012 16:17 | ID: 810321
Ja sobie kawkę zaparzyłam i uciekam do salonu oglądnąć coś na TV bo wieczorkiem ma przyjść Oliwcia z zięciem i pójdziemy na działeczkę...
24 lipca 2012 17:04 | ID: 810329
A u mnie Mąż wrócił wczoraj i jak zwykle po pracy nocki odsypia. W nocy spać nie mógł, to teraz będzie pewnie spał do wieczora. A Szymusiowi tak się dobrze z Tatusiem śpi, ze jak poszedł spać po 11 to śpi nadal. Żal mi go budzić, ale chyba zaraz to zrobię, bo co on będzie w nocy robił, jak tak calusieńki dzień prześpi???
A niech sobie śpi, widocznie potrzebuje go więcej...dzieci czasami tak mają...
Grazynko,ale bedzie potem rodzica przeszkadzal!!
24 lipca 2012 17:05 | ID: 810332
Ależ u nas przygrzewa!!!! Byłam z małym i z betim na spacerku, musieliśmy wracać, bo na słońcu nie można wytrzymać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.