Witam,
na bilansie 2-latka pediatra stwierdził, że moja córecśli zka nieco koślawi pięty. Zalecił by siadała po turecku, jeśli za rok nie będzie poprawy - konsultacja z ortopedą.
Faktycznie, córeczka często kuca i siedzi na nóżkach z piętami na zewnątrz. Ale pytanie, czy np. chodzenie po domu w samych skarpetkach bez kapci, też może pogłębiać taką wadę?
Córeczce bardzo pocą się stópki, poza tym nie cierpi kapci, więc od małego chodzi po domu w samych skarpetkach. Czy jednak koniecznie zakładać jej kapcie?
Pozdrawiam