MikołajkowoKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 4, liczba wizyt: 18644 |
Nadesłane przez: Agata Pernal dnia 03-09-2013 15:31
To już 11 dzień od kiedy Marcin wyjechał do pracy. Czas nam jakoś leci. Na początku Mikołaj był nie do zniesienia. Widać że tęskni za tatą. Płakał, nie chciał się bawić, w nocy wstawał po kilka razy. Wczoraj poszedł spać o 19 a pierwszy raz obudził się dopiero przed 4. Wypił herbatkę i zaczął prowadzić ze mną dyskusje. Ale niedługo potem zasnął. O 5 kolejna pobudka. Na śniadanko flasia mleczka :) i zaśnięcie podczas picia. Spaliśmy do 7.15 :) Potem zabawy, jedzonko i tak jakoś upływa dzień.
Dzisiaj już o wiele chętniej bawi się sam w łóżeczku. Cieszy się do zabawek i co chwilę przewraca się i wstaje. Dzięki temu ja mogę sobie odpocząć :)
No i zapomniałam dodać że dzisiaj zaczęłam 28 tydzień ciąży, czyli 7 miesiąc a zarazem 3 trymestr. Do porodu niespełna 2 i pół miesiąca...Ale ten czas leci...Dokładnie 5 miesięcy temu zobaczyłam 2 kreseczki na teście ciążowym :)
Mój Mikołajek :*