Mama w pracy i po pracy oraz...synKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 107, liczba wizyt: 267091 |
Nadesłane przez: castilla 11-05-2011 08:45
..."tatuś" ponownie odwiedził Miłoszka! Tym razem przy moim udziale, aczkolwiek, abym zdecydowała się z nim rozmawiać pośredniczyła i moja mama, i jego...ale tym razem odebrałam telefon...
Miała być krótka wizyta, neutralnie, na dużym placu zabaw, który jest w mojej okolicy, ale jak to zwykle bywa, jak się nie weźmie czegoś na zmianę...Miłoszek zasiusiał całą pieluszkę i przebiło mu się przez spodnie ( i dobrze ponosił małego takiego nie "do końca" suchego:) - no i trzeba było, mimo planowanej tam dłużej pobytności, wracać do domu na przebranie...no i zaprosiliśmy do siebie...więc z godzinki, zrobiły się trzy...
...i rolki u nas swoje zostawił...hmmm..?