Zabiegana MarzycielkaKategorie: Rodzicielstwo, Rozwój, Zainteresowania Liczba wpisów: 55, liczba wizyt: 150614 |
Nadesłane przez: witaminkaa 11-12-2011 11:28
Mąż zawiózł synka do swojej mamy. Ja ogarnę dom zrobię obiad dla mnie i dla Babci i jadę do Teściowej na kawę.
Niby nic ale jak by czytać między wierszami to ... :) Mam kilka godzin dla siebie, zaraz sokoczę pod prysznic. A może podgrzeję tylko zupę wczorajszą? Po co mam gotować dla 2 osób:) Mniej pracy to większy uśmiech mój:)
Mięsko tylko wyciągnę z woreczków by się nie zaśmierdło, przyprawię je i jutro będzie jeszcze smaczniejsze!
Jutro do banku trzeba pójść, poszukam numeru do Opola i zadzwonię rano czy jest kierowniczka oddziału. Wtedy się umówie na rozmowę.
MIłego dnia!:)
(ale tu cicho...)